Wstrząs o sile 3,5 w skali Richtera był przyczyną zawału, do którego doszło w piątek (14 listopada) o godz.11.44 w ruchu CSA kopalni Karwina w Zagłębiu Ostravsko-Karwińskm. W wyniku oberwanie się skał zginęło trzech górników - wynika z wstępnych informacji podanych przez stronę czeską.
- Wśród ofiar jest 34-letni Polak z Radomska zatrudniony przy robotach przygotowawczych. Pracował w spółce THK Cech-Pol. Był żonaty, zostawił dwoje dzieci - wyjaśnił Vladimir Potomak, inspektor pracy związków zawodowych w OKD.
Nie żyje także dwóch czeskich górników. Obaj mieli po 47 lat. Ponadto w wypadku rannych zostało 9 górników, w tym trzech poważniej. Zostali oni hospitalizowani.
- Wśród nich również jest Polak - przyznał Potomak.
Według informacji OKD do wstrząsu o sile 3,5 w skali Richtera doszło w trakcie prowadzenia robót przygotowawczych na głębokości 550 m. W akcji ratowniczej brały udział zastępy kopalniane oraz ratownicy z Głównej Stacji Ratownictwa Górniczego w Ostrawie.
Od początku roku w kopalniach OKD zginęło 8 górników.
- Nakłady na bezpieczeństwo pracy nadal są spore, ale wobec siły przyrody jesteśmy bezradni. Mamy bardzo nieszczęśliwy, pechowy rok - przyznał Vladimir Potomak.
Przyczyny wypadku w kopalni Karvina ruch CSA nadal są przedmiotem badań, które prowadzi czeska policja oraz Obwodowy Urząd Górniczy w Ostrawie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.