Towarowa Giełda Energii uruchomiła w poniedziałek (3 listopada) Rejestr Gwarancji Pochodzenia, który umożliwia obrót polskimi gwarancjami pochodzenia energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych (OZE). Gwarancje mają być kolejnym instrumentem wsparcia dla OZE.
Obowiązek prowadzenia Rejestru nałożyła na TGE zeszłoroczna nowelizacja Prawa energetycznego. Wdrożyła do polskiego prawa przepisy europejskie, które m.in. nakazują tworzenie rejestrów gwarancji pochodzenia. Jak podkreśliła w poniedziałek TGE, do Rejestru przyjęła już pierwszych 11 członków.
Gwarancje pochodzenia funkcjonują równolegle do praw majątkowych, tzw. kolorowych certyfikatów, które w Polsce stanowią system wsparcia dla określonych źródeł energii. Np. dla OZE są to tzw. "zielone" certyfikaty, które otrzymuje się za wyprodukowaniem w OZE określonej ilości energii. Sprzedaż certyfikatów - przez rynek giełdowy lub kontrakt dwustronny, tzw. OTC - to źródło wsparcia dla instalacji OZE. Zgodnie z polskim prawem wszyscy sprzedawcy energii muszą legitymować się odpowiednią ilością certyfikatów, albo muszą zapłacić tzw. opłatę zastępczą. Ten obowiązek w założeniu ma zagwarantować środki na wsparcie dla OZE.
Gwarancje pochodzenia również wydaje się z tytułu wyprodukowania określonej ilości energii w OZE, natomiast nie wiążą się z nimi żadne prawa majątkowe. W założeniu stanowią produkt dla sprzedawców energii, którzy np. proponują konsumentom "zieloną" energię zieloną i chcą uwiarygodnić jej pochodzenie z OZE za pomocą dodatkowo zakupionej od producenta gwarancji. Sprzedaż gwarancji jest więc dodatkowym, obok certyfikatów - wsparciem dla producenta.
Z
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.