Międzyresortowy zespół ds. funkcjonowania górnictwa opowiada się za powiązaniem długoterminowymi kontraktami, opartymi na niebieżących cenach, spółek energetycznych z kopalniami - poinformował Jerzy Pietrewicz wiceminister gospodarki. Firmy energetyczne nie popierają tych zmian.
- Nie wyobrażam sobie, że będziemy w stanie skutecznie zrestrukturyzować górnictwo bez zmiany relacji łączących górnictwo z energetyką. Nie chodzi tu jednak o powiązania właścicielskie - powiedział Pietrewicz w piątek (26 września) dziennikarzom.
Poinformował, że trudno jest planować inwestycje, jeśli relacje oparte są o umowy na bieżących rynkowych cenach.
- Musimy więc doprowadzić do stabilnych długoterminowych kontraktów opartych na niebieżących cenach. Takie umowy długoterminowe obowiązują przecież np. na rynku gazu, gdzie brana jest pod uwagę nie tylko cena, ale i kwestia odbioru surowca. Moim zdaniem kontrakt typu take or pay jest jak najbardziej cywilizowanym rozwiązaniem.
Poinformował jednak, że nie ma powszechnego zrozumienia dla tej koncepcji.
- Dyskutowaliśmy na ten temat z energetyką, ale muszą być zainteresowane dwie strony, a była tylko jedna. Myślę, że w długiej perspektywie zyskałyby obie strony.
Wyjaśnił, że kontrakty długoterminowe to jedno z postulowanych rozwiązań międzyresortowego zespołu ds. funkcjonowania górnictwa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.