Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku są blisko 16-miesięcznego minimum. Po południu inwestorzy poznają dane o zapasach paliw w USA - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na listopad, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 91,68 USD, po zwyżce o 12 centów.
Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 11 centów, do 96,74 USD za baryłkę.
Analitycy oceniają, że zapasy ropy w USA w ub. tygodniu wzrosły o 750 tys. baryłek do 363 mln baryłek. O 16.30 swój cotygodniowy raport na ten temat przedstawi amerykański Departament Energii (DoE).
- Mamy dużą podaż ropy - mówi Jonathan Barratt, ekonomista Ayers Alliance Securities.
- Rynek dyskontuje też to, co dzieje się na Bliskim Wschodzie - dodaje.
Producenci ropy z OPEC, w tym Arabia Saudyjska i Katar, są wśród krajów, które wspierają USA w walce w Syrii z Państwem Islamskim.
W nocy z poniedziałku na wtorek siły zbrojne USA i arabskich państw sojuszniczych (Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Jordania, Bahrajn, Katar) rozpoczęły ataki lotnicze na pozycje Państwa Islamskiego w Syrii.
Stany Zjednoczone zapowiedziały kontynuowanie ataków powietrznych na cele dżihadystów z organizacji Państwo Islamskie w Syrii.
Prezydent USA Barack Obama oświadczył, że walka z islamistami w Syrii, a także w Iraku, "zajmie jakiś czas", "ale zrobimy, co trzeba, by stawić czoło terrorystom dla bezpieczeństwa naszego kraju, regionu i całego świata".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.