Akcje New World Resources na warszawskiej giełdzie notują historyczne minima. 2 września spadły o ponad 11 proc. 3 września przed południem spadek wynosił już 5 proc. Obecnie za jedną akcję NWR zapłacić trzeba 0,38 gr.
NWR zakłada, że presja na ceny węgla koksowego nie zmniejszy się w najbliższym czasie i w IV kwartale br. mogą kształtować się na tym samym poziomie co w trzecim. Zarząd NWR podał również do wiadomości, że proces restrukturyzacji kapitałowej firmy zostanie zakończony w październiku br.
Tymczasem Agencja Moody's obniżyła ostatnio rating korporacyjny New World Resources. Perspektywa ratingu jest negatywna. Co będzie, gdy akcje większościowego właściciela spółki węglowej OKD sięgną dna?
- To nie możliwe, aby spadły do 0 zł. Dolna granica spadku to 1 grosz. W tej sytuacji zwykle przeprowadza się tzw. resplit. Sumuje się sto akcji w jedną i ponownie ich wartość wynosi 1 zł. Istnieje jednak możliwość, że i w tym przypadku wartość akcji spadnie do 1 grosza za taką akcję - wyjaśnia Bartosz Kulesza, analityk z Centralnego Domu Maklerskiego Banku PEKAO SA.
Podobne scenariusze nie są wcale obce warszawskiej giełdzie. Warto również odnotować fakt, że spółki, których akcje są szczególnie wysoko notowane (np. ponad 9 tys. zł za jedną) mają możliwość ich dzielenia.
- Wówczas stają się bardziej dostępne dla mniejszych akcjonariuszy. Dzielenie akcji nie jest jednak wcale regułą, zwłaszcza w sytuacji, gdy zarządy spółek liczą na zainteresowanie większych akcjonariuszy i celowa zawężają rynek kupujących - podsumowuje Bartosz Kulesza.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.