Specjalny zespół roboczy zajmie się związkową propozycją konsolidacji w branży górniczej. Tym samym wprowadzenie w spółkach węglowych programów zakładających drastyczne cięcia zostało zawieszone. To najważniejsze ustalenie kolejnej rundy rozmów przedstawicieli górniczych central związkowych z rządem.
Przedstawiciele Solidarności przyznają, że obawiali się, iż ta runda rozmów może zakończyć się fiaskiem.
- Gdy na początku spotkania zaprezentowano stronie społecznej przygotowane przez zarząd Kompanii Węglowe założenia programu naprawczego, które sprowadzają się do ślepych cięć i likwidacji i dodano, że w pozostałych spółkach też jest trudna sytuacja, które może wymagać podobnych działań, zrobiło się nerwowo. Atmosferę zaostrzyły wysuwane przez część rządowych ekspertów propozycje zmian właścicielskich, które ocierają się o kanibalizm gospodarczy, bo zakładają wyniszczająca walkę pomiędzy poszczególnymi kopalniami. Ostatecznie jednak zwyciężył duch dialogu - powiedział po spotkaniu Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności. - Likwidować i ciąć każdy potrafi, a efekty takich działań są zwykle przeciwskuteczne. Na szczęście istnieją inne sposoby na wyciągnięcie branży z zapaści, które opierają się na założeniu, że polskie górnictwo to jeden organizm, a nie luźny zbiór kopalń. Te sposoby wymagają więcej pracy i wysiłku, ale z pewnością przyniosą więcej korzyści. I rządzący zadeklarowali, że tego kierunku nie odrzucają - podkreślił Kolorz.
Związkowy pomysł konsolidacji
Nad przedstawionym przez stronę społeczną pomysłem konsolidacji w branży, czyli powołaniu na bazie Kompanii Węglowej i Katowickiego Holdingu Węglowego jednego podmiotu z udziałem Węglokoksu, będzie teraz pracował mieszany zespół roboczy, w skład którego wejdą przedstawiciele rządu, związków zawodowych i pracodawców.
- Pierwsze wyniki prac zespołu powinny być znane do końca przyszłego tygodnia. Wówczas też ustalony zostanie kolejny termin spotkania przedstawicieli strony społecznej z premierem - dodał szef śląsko-dąbrowskiej "S".
Strategiczne znaczenie górnictwa
Przed spotkaniem duże zaniepokojenie w środowisku górniczym wzbudził fakt nieumieszczenia przedsiębiorstw z sektora górnictwa węgla kamiennego w przygotowanym przez Ministerstwo Skarbu Państwa wykazie podmiotów strategicznych dla polskiej gospodarki. Jeszcze przed spotkaniem list w tej sprawie do premiera wysłał szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik, akcentując, że pominięcie spółek węglowych w tym wykazie jest sprzeczne z werbalnymi deklaracjami rządu o strategicznej roli węgla kamiennego w Polsce.
- Oczywiście sprawa została poruszona podczas tej rundy rozmów. Tłumaczono nam, że brak spółek węglowych na tej liście wynika z kwestii kompetencyjnych. Wykaz przygotował resort skarbu i umieścił tam spółki, nad którym sprawuje nadzór właścicielski. Tymczasem nadzór właścicielski nad górnictwem sprawuje resort gospodarki i dlatego przedsiębiorstwa naszego sektora tam się nie znalazły. Ten błąd ma zostać naprawiony. Piłeczka jest po stronie Ministra Gospodarki, który powinien zadbać o to, aby firmy górnicze również znalazły się na liście podmiotów strategicznych dla gospodarki naszego państwa - podkreślił Jarosław Grzesik.
Ograniczenie importu z Rosji
Podczas środowych rozmów omówiono rezultaty dotychczasowych prac międzyresortowego zespołu ds. funkcjonowania górnictwa węgla kamiennego.
- Tu strony mają zgodną ocenę. Prace pozwoliły dać oddech branży. Jeszcze tylko pewne szczegóły ekonomiczno-finansowe wymagają dopięcia, ale to chyba właściwe jest formalność. Natomiast wciąż jeszcze sporo pracy wymagają projekty rozwiązań o charakterze średnio- i długookresowym - dodał szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Jako pozytywny efekt środowych rozmów ocenił też ustalenia w sprawie polskiego miksu energetycznego. Ale konkretne decyzje w tej sprawie mogą zapaść nie wcześniej niż pod koniec roku, po unijnym szczycie w sprawie polityki klimatyczno-energetycznej Wspólnoty. Ponownie omawiano też propozycje związane z ograniczeniem nadmiernego importu węgla z Rosji. Są nowe, ciekawe pomysły na rozwiązanie tego problemu.
Prace nad tym elementem działań naprawczych na polskim rynku węgla kamiennego nadal trwają.
- Podsumowując tę rundę rozmów, muszę stwierdzić, że obecnie kluczowa jest decyzja rządu w sprawie naszego pomysłu na konsolidację. Jeżeli rząd wycofa się z tej ścieżki naprawczej i w górnictwie dojdzie do próby wdrażania programów cięć, likwidacji i kanibalizmu gospodarczego, wówczas duch kompromisu zostanie pogrzebany, a w górnictwie ruszy fala protestów społecznych na ogromną skalę - podkreślił Dominik Kolorz.
Tekst opubikowano w środę (13 sierpnia) na stronie internetowej Regionu Sląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
To na co czekacie nie chca zablokować ruskiego węgla to trza jechać na Warszawkę , wtedy dopiero będą z wami gadać
Konsolidacja branży to dobry pomysł. Napływ obcego węgla wkrótce zostanie zatrzymany. Spoko.
ble,ble,ble byle do wyborów itd.....
07.08.14 Senat RP odrzucił poprawkę, więc dalej będzie do nas napływał rosyjski węgiel. Zbyt dużo rekinów czerpie miliony z tego biznesu żeby odpuścić. Bo to Polska właśnie. Już najwyższy czas opuścić ten las :(