W mediach pojawiły się informacje, że firmą z grupy Miedzi Copper Corp. oddały Ministerstwu Środowiska cześć przyznanych koncesji oraz wycofały wnioski o kolejne. Do sytuacji tej odniósł się resort, który przedstawił stanowisko w tej sprawie. Zaznaczono w nim, że spółka posiada 13 koncesji ale na poszukiwanie złóż rud miedzi, a nie na ich wydobycie.
"Spółka wycofała swoje wnioski o udzielenie koncesji na poszukiwanie miedzi i srebra w nowych obszarach: Florentyna i Kaleje (Florentyna Copper Sp. z o.o.) oraz Buk (Wilcze Copper Sp. z o.o.).
W przypadku skierowanych do ponownego rozpatrzenia wniosków o koncesje Bytom Odrzański i Kotla firma dotychczas jedynie zwróciła się do ministerstwa z prośbą o informacje na temat dalszego procedowania wniosków w wyniku uchylenia ww. koncesji" - czytamy w komunikacie, który dotarł do redakcji portalu górniczego nettg.pl.
Przypomnijmy, że resort środowiska pod koniec stycznia przyznał firmie koncesję na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż. Decyzja była nieprawomocna. KGHM Polska Miedź złożył 13 lutego odwołanie od tej decyzji.
Minister środowiska Maciej Grabowski ostatecznie zdecydował o skierowaniu wszystkich spornych decyzji koncesyjnych przyznanych firmom KGHM i Leszno Copper (zależnej do Miedzi Copper), na poszukiwanie rud miedzi i srebra do ponownego rozpatrzenia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.