Struktura światowej produkcji rolnej w ciągu najbliższych dziesięciu lat znacznie się zmieni - poinformowały w opublikowanym w piątek (11 lipca) raporcie FAO i OECD. Wzrośnie produkcja zbóż, biopaliw oraz konsumpcja mięsa i nabiału.
Opracowany przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) i Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) obszerny raport zawiera prognozy dotyczące zmian w światowej produkcji rolnej na lata 2014-2023.
Przewiduje on wzrost produkcji zbóż - głównego składnika pożywienia ludzi, lecz także zwierząt hodowlanych. Najbardziej wzrośnie areał upraw kukurydzy i jęczmienia. Z kolei zmniejszą się uprawy ryżu i pszenicy.
Ceny zbóż będą spadały jeszcze przez rok lub dwa, po czym ustalą się na poziomie równym cenom sprzed 2008 r. Jednocześnie ceny mięsa, nabiału i ryb wzrosną.
Z raportu wynika, że obecnie ceny mięsa i nabiału "osiągnęły najwyższy poziom w historii, głównie dlatego, że ich podaż jest niższa niż przewidywano w 2013 r.". Największym producentem mleka na świecie w najbliższych latach staną się Indie.
Organizacje przewidują, że drób stanie się najczęściej konsumowanym mięsem na świecie, przed wieprzowiną. Kraje rozwijające się przyjmą ponad 80 proc. nadwyżek z produkcji mięsa (ponad 58 mln ton do 2023 r.), z czego połowę stanowić będzie drób, 30 proc. - wieprzowina, a 15 proc. - wołowina. Jak zauważają autorzy raportu, hodowla kurczaków jest tania, a ich mięsa nie obejmują żadne religijne ani kulturowe zakazy.
Światowa produkcja ryb wciąż będzie zależała głównie od rozwoju hodowli w krajach rozwijających się. Wysoki popyt na nie sprawi, że ich ceny będą wyższe niż w ubiegłej dekadzie. W związku z tym popyt na ryby w nachodzącym dziesięcioleciu nie będzie dalej wzrastał. Najwięcej ryb będzie pochodziło z hodowli azjatyckich.
Produkcja i konsumpcja biopaliw, przede wszystkim etanolu i biodiesla, wzrośnie o ponad 50 proc. Ceny etanolu będą wzrastać tak jak ceny ropy, a biodiesla - jak ceny olejów roślinnych.
W ciągu najbliższych lat nadwyżki produkcji zostaną odnotowane głównie w rozwijających się krajach Azji i Ameryki Południowej, czyli tam, gdzie jest dobry dostęp do żyznych ziem i wody oraz obowiązują mniej restrykcyjne normy. Obie Ameryki wzmocnią swoją dominującą pozycję na rynku rolnym, zarówno pod względem jakościowym, jak i ilościowym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.