- W ostatnim czasie nie występowało zagrożenie dotyczące zgromadzenia środków na wypłatę wynagrodzeń. Natomiast samymi płacami węgla nie wydobędziemy. Jest jeszcze energia, woda, ścieki, transport podziemny i naziemny, naprawy i uzupełnianie zużytego sprzętu i urządzeń, działania rozwojowe, dzięki którym kopalnie będą mogły pracować za kilka miesięcy i za kilka lat. Tego się nie da rozdzielić - mówi w rozmowie z Trybuną Górniczą prezes Katowickiego Holdingu Węglowego Roman Łój. Więcej będzie można przeczytać w czwartek (4 lipca) w TG oraz w naszym portalu.
- Dokładają się daniny na rzecz państwa, czyli opłaty publicznoprawne, które w roku ubiegłym wyniosły 22 proc. wszystkich naszych wydatków - ponad 1 mld z 4,6 mld. Dochodzą wysokie opłaty środowiskowe, które też musimy ponosić. Spłacamy obligacje, które wyemitowaliśmy dwa lata temu. Program poprzedni - obligacji węglowych - został już przez nas zakończony. Spółki tej wielkości nie sposób w obecnym czasie prowadzić bez różnych form kredytowania jej działalności. Nikt nie ma dość płynnej gotówki, by pokrywała wszystkie jego bieżące potrzeby. Dlatego stawianie sprawy tak, że na płace musi starczyć, a na wszystko inne może braknąć, to demagogia. Spółka funkcjonuje w konkretnej rzeczywistości, a rzeczą zarządu jest takie jej prowadzenie, by mogła działać dalej. Co w konkretnej sytuacji może wymagać trudnych rozwiązań, niemiłych dla nas wszystkich. Spółka żyje wyłącznie z tego, co zarobi. Z węgla, który wydobędzie, przygotuje pod potrzeby odbiorców i sprzeda. Ma do dyspozycji tyle środków, ile uzyska ze sprzedaży - wyjaśnia prezes Łój.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Demagogia jeat taka ze gornikom wezna a sami ani zlotowki sobie nie dadza odebrac Stado darmozjadow jak w rzadzie
dlaczego mój komentarz został usunięty?
Może mi pan prezes wytłumaczy-jak wprowadzono GSP miało być ekonomiczniej dla kopalni tylko dlaczego jak kopalnie zaczęły oszczędzać nie można już pracować pod firmą ? Ile wyprowadziliście państwowych pieniędzy na konto firmy ???
gornik,sztygar,kierownik,nadsztygar,kier ownik robot,glowny inzynier,dyrektor ilu jest niepotrzebnych ludzi w tym gronie?
A jak idzie budowa kapliczek na hałdzie?
Zamiast węgla sprzedawajmy energię, ile wydobedziemy tyle wyprodukujemy z ominięciem pośredników. duże bloki energetyczne w sąsiedztwie kopalń - a za 30 lat jak sie dorobimy tak jak szkopy i żabojady Panie BUZEK to wtedy sobie wiatraki postawimy zamiast kopalń.
a ja bym wywalił wszystkich darmozjadów z biura,po co mi 3 planistów i 2 kalfaktorów,jak jeden z drugim w biurze graja na smartfonach,a kartki niesa 2 tylko ok 5 kazdego miesiaca. FIRMY-PAWULONY: po co sprzatac po sobie,po co zbierac zamki i cale komplatey obudowy,lepiej niech zamuli na chodniku dla gornikow z holdingu niema na to i tamto,ale firm obcych jest w cholere,same wąsy... i co biora po 3500zl poza emerytura,oczywiscie pod stołem...zabrac wszystko PANIE PREZESIE
Tylko trwałe obniżenie kosztów. Do roboty..........
Niech Pan prezes jeździ sobie na sympozia i kongresy. Jak była pora stawac do różnych przetargów Pana prezesa nie było. Może czas przedstawić Panie prezesie ilu nie potrzebnych emerytów pracuje w centrali KHW ile jest sztucznie wytworzonych miejsc pracy dla rodzin kolesiów. Ta sama sytuacja jest na wszystkich kopalniach. Dobrze by było jakbyPan wwreszcie przejrzał na oczy. W następnym roku wybory władza się zmieni i Panu tez podziekuja i do tego rozliczą za Pańskie osiągnięcia.
Tak - pelna racja - to te oplaty / daniny doluja cene wegla - jak sie tego nie zlikwiduje i to natychmiast to polski wegiel zginie - tyle ze pan tusek tego nie chce wiedziec... bo z czego by zyl ???
CUW, CUG i dyrektorów którzy zarżnęli kopalnie, dalej przechowujecie w nagrodę?