- Sytuacja w Kompanii Węglowej jest bardzo poważna. Mamy do czynienia ze spadkiem cen węgla i dekoniunkturą na rynkach światowych i europejskich - mówi w wypowiedzi dla portalu nettg.pl Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka.
Jego zdaniem potrzebne są szybkie decyzje restrukturyzacyjne.
- Przed prezesem Mirosławem Tarasem stoi bardzo trudne zadanie. Szczerość jego wypowiedzi odnośnie sytuacji Kompanii Węglowej mnie nie przeraża. Twierdzę, że górnikom trzeba mówić prawdę. Dużo demagogii i nieodpowiedzialnie składanych obietnic pojawiło się w tej branży w ostatnim czasie. Szacunek dla ludzi tego zawodu wymaga, aby przedstawić im z otwartością kondycję spółki i jej przyszłość. Mam nadzieję, że zarządowi Kompanii Węglowej uda się porozumieć z partnerami społecznymi. Obie strony muszą być suwerenne i na sercu musi im leżeć przyszłość Kompanii Węglowej. Niezbędna jest decyzja dotycząca likwidacji trwale nierentownych pól wydobywczych oraz decyzje odnoszące się inwestycji w przyszłościowe kopalnie. Są takie zakłady, w których kończy się złoże, mają najwyższe koszty wydobycia i muszą zostać zlikwidowane. Oczywiście nie od razu, bez zwolnień grupowych ludzi. Nigdy w górnictwie takich zwolnień nie było i mam nadziej, że tak będzie dalej - podsumowuje były wicepremier.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.