Liczba ofiar śmiertelnych katastrofy w tureckiej kopalni Soma wzrosła do 232 (w środę rano mówiło się o 201). Informację taką przekazał premier Turcji Tayyip Erdogan, który w środę (14 maja) przybył na miejsce tragedii. Na powierzchnię udało się wyciągnąć co najmniej 360 górników. Tureckie media podają, ze pod ziemią wciąż jest pożar. W stolicy kraju Ankarze wybuchły zamieszki.
Niestety, wciąż nie jest znany stan ok. 200 osób, które nadal są uwięzione pod ziemią. Trwa akcja ratownicza.
Przypomnijmy: w kopalni węgla brunatnego w miejscowości Soma we wtorek (13 maja) doszło do wybuchu, a w jego następstwie do zawału. Nie są jeszcze do końca jasne przyczyny tego zdarzenia. Jako prawdopodobne wymienia się wybuch transformatora, lub wybuch metanu wskutek usterki elektrycznej.
W komentrzach polscy eksperci podkreślają, że rozbieżności w podawanej przez kierownictwo kopalni liczbie górników, którzy znajdowali się pod ziemią w Somie, mogą świadczyć o fatalnej organizacji pracy i niskich standardach bhp.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.