We wtorek, 20 maja w Pałacu Goldsteinów (Urząd Stanu Cywilnego) w Katowicach, odbędzie się prezentacja książki pt.:"Wywózka. Deportacja mieszkańców Górnego Śląska do obozów pracy przymusowej w Związku Sowieckim w 1945 r. Faktografia - konteksty - pamięć".
W spotkaniu wezmą udział redaktorzy tomu Sebastian Rosenbaum i Dariusz Węgrzyn (IPN Katowice), Zbigniew Gołasz (Muzeum Miejskie w Zabrzu), Kamil Kartasiński (Uniwersytet Śląski) oraz Gabriel Tobor, burmistrz Radzionkowa, który przedstawi założenia powstającego w tym mieście Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku. Moderatorem dyskusji będzie Andrzej Sznajder (IPN Katowice). Prezentacja publikacji będzie połączona z projekcją filmu dokumentalnego pt. "Przemilczana tragedia".
Książka dotyczy zjawiska deportacji kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców Górnego Śląska do pracy przymusowej w Związku Sowieckim w 1945 r.
- Był to jeden z kluczowych komponentów procesu zmian, jakie dotknęły to terytorium u schyłku wojny i po jej zakończeniu. Wywózka tylu tysięcy głównie zdrowych i młodych mężczyzn do wyniszczającej pracy w łagrach ZSRS odbiła się boleśnie na wielu polach życia społecznego i gospodarczego. Spowodowała wysokie straty ludzkie, rozbicie tysięcy rodzin, perturbacje w procesie uruchamiania tak ważnego dla całego kraju przemysłu górnośląskiego. Z oczywistych względów w okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej temat ten nie był omawiany ani w publicznym dyskursie, ani w badaniach historycznych. Trwał natomiast w pamięci społecznej większości rodzimych mieszkańców Górnego Śląska. Poważniejsze badania historyczne rozpoczęły się w latach 90., a w początkach pierwszej dekady nowego stulecia temat podjęty został przez nowo utworzony oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach - czytamy w nadesłanym do portalu górniczego nettg.pl komunikacie IPN.
Instytut zorganizował wystawę poświęconą tej tematyce, wydał tekę edukacyjną dla szkół, przygotował konferencję naukową i opublikował książkę będącą jej pokłosiem (lata 2002-2004).
Stałym projektem Instytutu jest lista osobowa deportowanych, której celem jest ustalenie personaliów i faktycznej liczby osób wywiezionych do ZSRS (obecnie obejmuje 27 tys. nazwisk). Najnowsza publikacja to pokłosie międzynarodowej konferencji "Internowania - deportacje - produktywizacja. Mieszkańcy Górnego Śląska w systemie obozowym GUPWI NKWD 1945-1956", zorganizowanej w marcu 2013 r.
Książka obejmuje 19 publikacji autorów z Polski i z Niemiec, zbiór relacji i przegląd literatury przedmiotu. Publikacja została wydana przez katowicki oddział IPN, Urząd Miasta Radzionkowa oraz Muzeum w Gliwicach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
do gościa zdziwiony większego ciula jeszcze rzech nie spotkoł
Ślonzok dla Polaków był jak polak dla Niemca + Volkslist Warszawa wybudowali Polska rozbudowali- wydojonych zostawili
Z Lublina tez ale na wyroki do Rosji Gulag to wyrok,a w kazdym byla praca To jakby zamach na Olimpiadzie w Monachium nazwac antyterrorem na lachu polskim po serii antyterroru (z Kuropat chyba?) akcji na ambasadach w 1967 Czy atak na autobus zydowski np w Bulgarii Zlote Piaski nazwac sterem politycznym a w Tel Awiwie juz nie, bo nie naszych wrogow dotyczy Kresowe gotowanie makowin z lacha i Zyda,ze plona kosciolem swym,zebraniem,a nawet autobusem czy samolotem.
To dziwne, że IPN zajmuje się losami wywiezionych niemców. nie mają nic lepszego do roboty?