Premier Donald Tusk nie ma nic przeciwko temu, by prezes Orlenu wziął udział w Forum Ekonomicznym w Petersburgu. Jak wyjaśniał, zadaniem szefa koncernu nie jest uprawianie geopolityki, a dbanie o firmę. Do Rosji nie wybiera się prezes Lotosu, a także przedstawiciele PGNiG.
- Byłbym bardzo niezadowolony, gdybym się dowiedział, że prezes spółki z udziałem skarbu państwa - spółki, która zajmuje się produkcją i dystrybucją paliw, zaczął uprawiać geopolitykę. On jest odpowiedzialny za dobre funkcjonowanie firmy, za to bierze pieniądze - powiedział premier na czwartkowej (8 maja) konferencji prasowej.
Odniósł się w ten sposób do informacji, że szef Orlenu Jacek Krawiec weźmie udział w Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu z udziałem prezydenta Rosji Władimira Putina. Spotkanie odbędzie się między 22 a 24 maja.
Tusk podkreślał, że jeśli prezes Orlenu uznaje, że jego obecność jest tam niezbędna z punktu widzenia interesów firmy, to należy uszanować tę decyzję. Przypominał, że na forum spotykają się prezesi koncernów paliwowych z całej Europy.
- Według mojej wiedzy będą tam obecni wszyscy bez wyjątku - stwierdził.
Premier zaznaczył, że nie chce narazić Polski ani polskich firm na straty z powodów politycznych, gdy inni nie są gotowi działać w pełni solidarnie. Przyznał, że taka sytuacja zawsze stawia przed dylematem jak się zachować i jest to problem także dla prezesa Orlenu. Podkreślił jednocześnie, że w ostateczności będzie on rozliczany z tego jak prowadzi firmę, a nie z gestów politycznych.
Tusk, pytany o naciski administracji Baracka Obamy na amerykańskie koncerny, by nie uczestniczyły w forum, odpowiedział: nie jestem amerykańskim prezydentem.
Również wicepremier Janusz Piechociński nie chce mieszać się w decyzje spółek dotyczące udziału w forum. Na pytanie w tej spawie odpowiedział: "nie ma żadnych wytycznych ani w zakresie politycznym, ani w zakresie biznesowym".
Na forum do Petersburga nie wybiera się prezes Lotosu Paweł Olechnowicz. Nie będzie tam również przedstawicieli Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG).
Doroczne Międzynarodowe Forum Ekonomiczne w Petersburgu to najważniejsze takie spotkanie w Rosji. Nieoficjalnie nazywane jest "rosyjskim Davos". Tegoroczne forum, które odbędzie się w dniach 22-24 maja, to już 18. edycja tej imprezy. W pracach forum zwykle uczestniczy około 3,5 tys. polityków, ekonomistów, politologów, biznesmenów i przedstawicieli rządów z całego świata. Honory gospodarza pełni prezydent Federacji Rosyjskiej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.