Wzrasta przestępczość podatkowa, ale będziemy z nią walczyć - zapowiedział wiceminister finansów Janusz Cichoń. Służyć temu ma pakiet zmian prawnych, które poprawią ściągalność podatków oraz zachęcą do uczciwego rozliczania się z należności wobec fiskusa.
Przygotowany przez resort finansów zestaw działań podatkowych został wysłany w ubiegłym tygodniu do Brukseli. Jest on ściśle związany z Aktualizacją Programu Konwergencji, stanowiącej zasadniczą część Wieloletniego Planu Finansowego Państwa 2014-2017, którym we wtorek ma się zająć rząd.
- Po raz pierwszy w APK tak mocno zaakcentowaliśmy kwestię poprawy efektywności ściągania podatków oraz poprawy funkcjonowania administracji podatkowej. Komisja Europejska od dawna zaleca nam przeprowadzenie takich działań. Podejmowaliśmy je sukcesywnie, ale miały one rozproszony wymiar - powiedział PAP wiceminister.
Poinformował, że od pewnego czasu w resorcie finansów funkcjonują dwa zespoły; jeden zajmuje się poprawą efektywności funkcjonowania administracji podatkowej i ścigania oszustw, a drugi poprawą jakości obsługi podatnika. Wypracowane propozycje są pokłosiem prac tych zespołów.
- Chcemy ograniczyć lukę podatkową (szacowaną na kwotę 20-50 mln zł), działając w sposób nietuzinkowy i cywilizowany, skupiając się przede wszystkim na poprawie jakości obsługi podatnika i poprawie świadomości, że warto być uczciwym. Mamy do czynienia z erozją bazy podatkowej oraz szarą strefą w gospodarce, rosnącą skalą oszustw podatkowych. Przestępczość, z pospolitej związanej z rozbojami, czy kradzieżami, przesunęła się w kierunku przestępczości podatkowej, która okazała się bardziej intratna.
Zaznaczył, że proponowane przez MF działania są zbieżne z oczekiwaniami Komisji Europejskiej. Według Cichonia podobne problemy ma większość krajów UE, a na ich tle Polska nie wygląda najgorzej.
Wiceminister uważa, że w polskim systemie podatkowym brakuje zachęt do tego, żeby być "dobrym podatnikiem". Także administracja skarbowa ma tutaj wiele do zrobienia.
- Chcemy, aby podatnik płacący uczciwie podatki, czuł się jak VIP w urzędzie skarbowym. Najlepiej, jakby w ogóle nie musiał do niego przychodzić, a jeśli już tu trafi, by miał w nim oparcie, a nie wroga.
Resort finansów zamierza utworzyć Centralny Rejestr Dłużników. Wiceminister powiedział, że związane jest z to z filozofią "dobrego i złego podatnika", którą MF chce realizować. Chodzi o to, by zróżnicować podejście fiskusa wobec tych, którzy mają zaległości i tych, którzy rozliczają się na czas.
- W dalszej perspektywie chcielibyśmy, by ci, którzy są "dobrymi podatnikami" mogli korzystać z dodatkowych udogodnień, np. szybszego rozliczenia przez urząd. Idei tej przyświeca pomysł zróżnicowania odsetek za zwłokę.
W rejestrze, który ma ruszyć z początkiem 2016 r., ujawniani mają być dłużnicy posiadający co najmniej 500 zł bezspornych zaległości m.in. w podatkach, cle, składkach, różnego rodzaju opłatach. Będą oni wpisywani do rejestru po upływie 60 dni od dnia doręczenia zawiadomienia. Rejestr prowadzony będzie w trybie online.
MF planuje wprowadzenie instytucji "listu ostrzegawczego". Fiskus informowałby w nim o wykrytych nadużyciach w podatku VAT w obrocie określonym towarem. Cichoń powiedział, że na razie forma listu ostrzegawczego nie została ostatecznie ustalona. Może to być komunikat ogólny adresowany dla określonej branży, ale Cichoniowi bliższa jest koncepcja, by było to bezpośrednie pismo do podatnika, w którym MF informowałoby wprost, że pewne działania obserwowane na rynku są niezgodne z prawem i rodzą zagrożenia.
- List nie musiałby dotyczyć tylko kwestii podatkowych, mógłby ostrzegać np. o konsekwencjach zaangażowania w jakieś instrumenty finansowe - dodał wiceminister.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.