Tygodniowy przestój czeka wszystkie jednostki organizacyjne Kompanii Węglowej. W centrali potrwa on nawet dłużej, a cztery kopalnie być może staną nawet na miesiąc - taki - planowany przez zarząd - scenariusz przedstawił portalowi górniczemu nettg.pl szef Górniczej Solidarności Jarosław Grzesik po spotkaniu związkowców z zarządem KW w czwartek, 17 kwietnia.
- Zarząd poinformował nas, że zamierza ogłosić przestój ekonomiczny praktycznie we wszystkich jednostkach organizacyjnych w okresie od 28 kwietnia do 5 maja. Centrala KW zaczynałaby przestój już od 22 kwietnia, a ponadto zarząd zamierza wprowadzić przestój ekonomiczny na cały miesiąc - maj lub czerwiec w czterech kopalniach: Piekary, Brzeszcze, Sośnica-Makoszowy i Pokój. Plan ten spotkał się oczywiście ze zdecydowaną reakcją negatywną ze strony związków zawodowych i zażądaliśmy wycofania się z takich decyzji - wyjaśnił Grzesik.
Podczas spotkania nie podpisano żadnego porozumienia. Związkowcy szykują się do działań na wypadek, gdyby jednak zarząd Kompanii, mimo ich sprzeciwu, postanowił zrealizować zapowiedź miesięcznego przestoju.
- Przygotowaliśmy informację dla załogi nt. zamiarów zarządu. W środę, 23 kwietnia zamierzamy przeprowadzić masówki informacyjne we wszystkich jednostkach organizacyjnych KW i jeśli zarząd nie wycofa się z zamiaru podejmiemy dalsze kroki - zapowiedział Grzesik.
Co miesięczny przestój oznacza dla górników?
- Oznacza dla górników niższe nawet o 40 lub więcej procent zarobki. A przestój, nawet jednodniowy oznacza, że cały miesiąc nie zostanie zaliczony przez ZUS do emerytury. Poza tym zamknięcie kopalń na miesiąc oznacza praktycznie ich likwidację, bo konia z rzędem temu, kto potem te kopalnie uruchomi. Po miesiącu nikt nie uruchomi przodka, ściany, zacznie się likwidacja - podsumował Grzesik.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.