Ostatnia sesja na Wall Street w pierwszym kwartale przyniosła wzrosty głównych indeksów. Inwestorzy dobrze przyjęli wypowiedź prezes Rezerwy Federalnej Janet Yellen, że Fed zamierza dalej prowadzić politykę, której celem jest wspieranie ożywienia w gospodarce USA.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,82 proc., do 16.457,66 pkt.
S&P 500 zwyżkował o 0,79 proc. i wyniósł 1.872,34 pkt.
Nasdaq Comp. wzrósł o 1,04 proc., do 4.198,99 pkt.
Amerykańska gospodarka wciąż potrzebuje "wyjątkowego wsparcia", ponieważ sytuacja na rynku pracy pozostaje daleka od normy - powiedziała Yellen w poniedziałek w trakcie przemówienia na seminarium w Chicago.
Yellen oświadczyła, że wskazane jest, aby Fed dalej utrzymywał znaczne wsparcie w celu dalszej poprawy w gospodarce. Jest to możliwe bez zwiększania presji inflacyjnej, ponieważ aktywność w gospodarce pozostaje poniżej swojego potencjalnego poziomu.
Prezes Fed dodała, że proces wygaszania programu luzowania ilościowego w USA nie oznacza zmniejszenia zaangażowania Fed w amerykańską gospodarkę.
Fed w marcu, po raz trzeci z rzędu, zdecydował się na obniżenie skali skupu aktywów w ramach programu luzowania ilościowego o 10 mld USD miesięcznie.
Po zakończeniu marcowego posiedzenia Yellen niespodziewanie oświadczyła, że Fed może zdecydować się na pierwsze podwyżki stóp procentowych na sześć miesięcy po tym, jak zakończony zostanie program luzowania ilościowego. Wcześniej w swoich komunikatach Fed utrzymywał, że stopy proc. w USA powinny pozostawać bez zmian przez "znaczny okres czasu".
- Słowa Yellen sprzed dwóch tygodni spowodowały zamieszanie na rynku. Prezes Fed miał okazję dzisiaj wyjaśnić sytuację - oceniła Veronika Pechlaner, zarządzająca funduszami Ashburton Ltd.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.