Idzie nie o anschluss miasta, ale o włączenie terenów w Częstochowie do Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec przyjął rząd. Chodzi o 34,4 ha dawnych pohutniczych gruntów w południowej części Częstochowy. Samorząd liczy teraz na zainteresowanie inwestorów.
- Zgodnie z informacją potwierdzoną we wtorek rano przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów rząd RP przyjął rozporządzenie zmieniające granice strefy Euro-Park Mielec. Dzięki tej decyzji tereny inwestycyjne w Częstochowie - w rejonie ulic Koksowej i Korfantego - są już w specjalnej strefie ekonomicznej - przekazał rzecznik częstochowskiego magistratu Włodzimierz Tutaj.
Rozporządzenie zmieniające granice mieleckiej strefy przyjęto w trybie obiegowym. Oznacza to, że zaakceptowano je bez wprowadzania tego punktu do porządku wtorkowego posiedzenia rządu. Czas na zgłaszanie uwag w tej sprawie minął w poniedziałek. Uwag nie było, więc dokument przyjęto.
- Cieszę się ogromnie, że starania miasta i konsekwentny lobbing z naszej strony przyniosły wreszcie spodziewany efekt. Teraz czekamy na decyzję w sprawie rozszerzenia w Częstochowie katowickiej strefy - wskazał prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk, dziękując mieszkańcom i parlamentarzystom za wsparcie starań w tej sprawie. - Liczymy na duże zainteresowanie inwestorów zarówno pohutniczymi terenami, które weszły do strefy Euro-Park Mielec, jak i naszymi terenami inwestycyjnymi "Kusięcka" i "Skorki", które obejmie Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna - dodał Matyjaszczyk.
Różne zabiegi na rzecz tworzenia preferencyjnych warunków dla potencjalnych inwestorów to część działań miasta m.in. w związku z sytuacją ISD Huty Częstochowa. W następstwie sytuacji na światowym rynku stali firma w ub. roku zredukowała zatrudnienie o ok. 1,5 tys. pracowników. Ostatnio lokalne media sygnalizowały, że spośród obecnych 1,6 tys. pracowników nie ma jeszcze zajęcia dla ok. 150-300. Huta zapowiedziała m.in. kolejny program dobrowolnych odejść.
Aby zachęcać inwestorów, miasto kilka lat temu planowało włączyć część pohutniczych gruntów do Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Ostatecznie zdecydowano się na strefę mielecką - ze względu na efekty jej działalności i doświadczenie.
Częstochowscy radni we wrześniu ub. roku zgodzili się na objęcie mielecką strefą należących do Agencji Rozwoju Przemysłu pohutniczych gruntów w rejonie ul. Korfantego, Koksowej i Wielkopiecowej. Zdecydowali też wtedy o przygotowaniu dla tych terenów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Jak przypomniał Tutaj, uchwały radnych dotyczyły 23 działek o powierzchni blisko 39 ha. Ostatecznie do strefy weszło ok. 34,4 ha. Tereny te są własnością Skarbu Państwa - we władaniu Agencji Rozwoju Przemysłu, która zarządza też mielecką strefą.
Niezależnie trwała procedura rozszerzenia działającej już w mieście Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE) - łącznie o ok. 36 ha. To tereny położone przy ul. Leśnej (tzw. teren "Skorki", w pobliżu planowanej autostrady A1) oraz ul. Kusięckiej (tzw. teren "Kusięcka", w pobliżu zakładu TRW).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.