Regis, czyli szyb Królewski pochodzi z XIV w. i jest najstarszym istniejącym w Wieliczce szybem górniczym. Jest usytuowany w samym centru miasta, w sąsiedztwie zabytkowego Zamku Żupnego i kościoła Św. Klemensa. Tu z dala od klasycznego szlaku turystycznego, rozpoczyna się Trasa Górnicza.
Austriacy nazwali Regis szybem Cesarza Franciszka Józefa I. W roku 1859 drewnianą klętę szybową zastąpił murowany budynek, w którym zamontowano pierwszą w Wieliczce parową maszynę wyciągową.
W 1861 r. Regis otrzymał połączenie kolejowe, zaś w 1891 r. uruchomiono w jego sąsiedztwie młyn solny. W roku 1909 rozebrano nadszybie oraz maszynę parową, które 3 lata później zastąpiono kolejnym budynkiem murowanym i elektryczną maszyną wyciągową. Był to pierwszy szyb w Wieliczce z tego typu maszyną. W 1927 r. zlikwidowano ruch w szybie Regis. Istniejące urządzenie wyciągowe klatkowe zostało zdemontowane w latach 40-tych, a maszyna wyciągowa rozebrana. Wieża szybowa została zdemontowana w latach 1962-1963.
Szyb Regis dostał jednak drugie życie. Stał się bowiem głównym elementem projektu "Szlaki nowej przygody", którego koszty oszacowano na ponad 50 mln zł. W celu jego realizacji Kopalnia Soli Wieliczka we wrześniu 2010 r. podpisała umowę na dofinansowanie projektu. Unijna dotacja w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka wyniosła prawie 20 mln zł.
Prace objęły rewitalizację budynków nadszybia zabytkowego szybu Regis, zbrojenie szybu Regis wraz z montażem w nim wind osobowych, zabezpieczenie i udostępnienie zabytkowych wyrobisk górniczych (komór, chodników, szybików).
Nowy szlak został oddany turystom do użytku 1 sierpnia br. 2012 r. W ramach trasy udostępniono 21 wyrobisk komorowych i chodnikowych oraz 3 szybiki, otwierające dostęp do trzech poziomów kopalni.
Trasę Górniczą oficjalnie otwarto 7 września 2012 r. Uroczystość odbyła się oczywiście w szybie Regis, a pojawili się na niej m.in. parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, reprezentanci Wyższego Urzędu Górniczego. Poświęcenia nowego obiektu dokonał metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.
- To wielki dzień dla kopalni, jak i dla miasta. Szyb Regis to miejsce, z którym związany jest ogromny kawał historii naszego kraju. Król Kazimierz III, zwany później wielkim, kazał bić ten szyb. Wybito go wówczas do głębokości 60 metrów. Wtedy gdy funkcjonował, w kraju działo się dobrze. W czasach Rzeczypospolitej jedna trzecia dochodów państwa pochodziła właśnie z wielickiego złoża. To dzięki tym środkom przebudowano Wawel, podniesiono pensje profesorom uniwersytetu. Zapewne z tych pieniędzy powstała niejedna kamienica na krakowskim rynku - mówił w czasie otwarcie Kajetan d'Obyrn, prezes KS Wieliczka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.