Ma 35 m wysokości. Udźwig haka - 136 t. Samo waży 300 t. Samojezdne urządzenie wiertnicze, teleskopowe, stawiane i opuszczane hydraulicznie, czyli MR6000 już wykonuje pierwszy odwiert w Niecce Grodzieńskiej pod Bolesławcem.
Mobilna wiertnica należy do oddziału wiertnictwa powierzchniowego PeBeKa realizującego odwierty rozpoznawcze na zlecenie KGHM.
- Po miesiącach przygotowań technicznych i logistycznych oddział zaczął wypełniać cele, do których został powołany latem 2012 r. - informuje Jacek Kulicki, prezes PeBeKa. - To ważne wydarzenie, ponieważ tym samym rozszerzyliśmy paletę naszych usług o wiercenie otworów geologiczno-poszukiwawczych oraz geologiczno-rozpoznawczych, a także otworów technicznych pod przyszłe mrożenia górotworu.
PeBeKa wykonanie odwierty geologiczno-rozpoznawczych na terenie gmin Bolesławiec oraz Warta Bolesławiecka. Sięgną one do głębokości ok. 1500 metrów. Dzięki temu możliwe będzie zebranie szczegółowych danych o warunkach geologicznych występowania i zasięgu złoża rud miedzi i kopalin towarzyszących, a także informacji o mineralizacji miedziowej i metali występujących z miedzią w rudzie. Odwierty poszerzą także wiedzę specjalistów PeBeKa o tutejszych warunkach hydrogeologicznych oraz głębokości zalegania dolnej powierzchni skał osadowych.
Przed rozruchem wiertnicy i rozpoczęciem wierceń w Niecce Grodzieńskiej konieczne było stworzenie zespołu złożonego z doświadczonych specjalistów i wykonanie wielu prac przygotowawczych. Nad ich realizacją czuwał Andrzej Cozac, kierownik nowego oddziału, który w strukturze PeBeKa funkcjonuje jako Kierownictwo Robót Wiertniczych Powierzchniowych.
Na przygotowywanym placu robót wiertniczych postawiono zaplecze socjalno-techniczne, ułożono płyty drogowe, przygotowano również zaplecze elektryczne i hydrauliczne.
Kolejnym etapem był transport i montaż wiertnicy typu MR6000, zbiorników oraz pomp płuczkowych i generatorów prądotwórczych. Włoską maszynę przywieziono do Polski w częściach 30 TIR-ami. Od wyjazdu pierwszej ciężarówki do przyjazdu ostatniej minęło miesiąc.
W listopadzie br. cztery załogi (od 7 do 8 osób) - pracowały przez całą dobę w 12-godzinnych zmianach, aby wiertnica mogła zacząć pracę w wyznaczony terminie 1 grudnia. Ten tryb zmianowy zostanie zachowany, bo wiertnica musi pracować non stop, 24 godziny na dobę, co wynika z technologii wiercenia. Obecnie zespół oddziału wiertniczego liczy 33 osoby (kierownicy wiertni, specjaliści ds. wiertnictwa, operatorzy wiertnicy, elektrycy, mechanicy oraz pomocnicy wiertaczy).
Zgodnie z ustaleniami roboty w Niecce Grodzieńskiej pod Bolesławcem potrwają do sierpnia 2014 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.