Koncentrujący się na górnictwie poza Europą angielskojęzyczny portal górniczy mining.com zwrócił uwagę na zorganizowany w Warszawie podczas światowego szczytu klimatycznego dwudniowy międzynarodowy szczyt węglowy, który - jak piszą komentatorzy - miał poprawić reputację węgla i zajmował się czystymi technologiami węglowymi CTW.
Podkreślono silną obsadę szczytu węglowego, na którym pojawili się przedstawiciele "największych kompanii wydobywczych świata", politycy, liderzy biznesu, naukowcy i przedstawiciele organizacaji pozarządowych. Zwrócono uwagę, że imprezę otwierał oficjalnie wicepremier polskiego rządu, zarazem minister gospodarki.
Odnotowano oburzenie klimatystów, którzy odczytali "podwójność" szczytów za okoliczność "zakłócającą dyskusję o zmianach klimatu na szczycie ONZ". W liście otwartym do Christiany Figueres, sekretarza ds. klimatu NZ działacze Greenpeace napisali m.in. "to oburzające, że Światowy Szczyt Węglowy (...) odbywa się na początku drugiego tygodnia negocjacji klimatycznych.(...) Nie życzymy sobie, by wydarzenia promujące najbrudniejszy z przemysłów zaczęły być kojarzone z zapobieganiem zmianom klimatu. Naszym zdaniem tzw. "czysty węgiel" jest jednym z mitów desperacko szerzonych przez przemysł węglowy w jego szalonych wysiłkach, by przeżyć".
Sekretarz Figueres odpowiedziała, że spróbuje przemówić do przemysłu węglowego, by niezwłocznie rozwinął technologie służące pilnemu i znacznemu zmniejszeniu "śladów węgla" w emisji przemysłowej.
Co istotne, zagraniczni komentatorzy - jak podaje mining.com - zupełnie nie dziwią się zaangażowaniu polityków i władz w Polsce w zorganiziowanie "kontrszczytu" węglowego. Polska - podkreśla się w informacjach AFP - była według danych z 2011 r. w dziesiątce największych producentów elektryczności z węgla. W 2012 r. natomiast Polska zajeła 9. miejsce na liście największych producentów węgla na świecie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Oburzeni ekolodzy... co drugi sam oponami w piecu pali żeby taniej było... obłuda!! A happeningi organizują za pieniążki zachodnich producentów wiatraków, pomp ciepła i reaktorów atomowych... to też banner po angielsku, a żeby "sponsorzy" zauważyli efekt! Proponuję zamieszkajcie w lesie w szałasach! będzie EKO!! ;)
Wysłać ich do Rosji!!!!!!!!!! tam se z nimi poradzą!!!!!!!