Transformacja energetyczna nie może obniżać dochodowości polskiego sektora węglowego, grozi to poważnymi konsekwencjami; musimy racjonalniej wykorzystywać węgiel - mówił wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński na otwarciu węglowego szczytu w stolicy.
- W Polsce z węgla pochodzi tak duża część energii, że obniżenie dochodowości sektora przez np. podatek węglowy czy ograniczanie limitów emisji oznacza wzrost cen energii, pogorszenie stanu całej gospodarki i w efekcie destabilizację systemu demokratycznego - powiedział w poniedziałek (18 listopada) Piechociński.
Podkreślił, że nie można przeprowadzić niskoemisyjnej transformacji energetycznej, nie rozmawiając o roli węgla, bo to drugi po ropie surowiec energetyczny na świecie.
- Wszystkie raporty pokazują, że spadek udziału węgla w produkcji energii nie będzie szybki - zaznaczył.
Szef resortu gospodarki ocenił, że przyszłe globalne porozumienie klimatyczne nie powinno być traktowane jako zagrożenie dla węgla, a z przeciwnikami wykorzystania tego surowca powinno się rozmawiać o tym, co może zrobić sektor, by skutecznie walczyć ze zmianami klimatu. W ocenie wicepremiera "tamto środowisko nie jest jeszcze gotowe na taką rozmowę", ale on sygnalizuje taką inicjatywę.
Piechociński powtórzył też, że co prawda technologia wychwytu i składowania CO2 (CCS) jest jeszcze niedojrzała i budzi wątpliwości co do bezpieczeństwa, jednak - jak mówił - czyste technologie węglowe to cały wachlarz możliwości. Jego zdaniem być może dobrym sposobem na znaczące ograniczenie emisji będzie zamknięcie w ciągu 15 lat wszystkich bloków węglowych o sprawności poniżej 30 proc.
Spotkanie pt. "Czyste technologie węglowe, szanse i innowacje" zorganizowane zostało w siedzibie Ministerstwa Gospodarki przez Światowe Stowarzyszenie Węgla. Organizatorzy przekonywali, że nie jest ich intencją podważanie celów i ważnych zadań, jakie stoją przed szczytem klimatycznym COP19, jednak - jak podkreślali - sektor węglowy dostarcza tak dużo energii, że musi być brany pod uwagę przy rozważaniu globalnych scenariuszy.
Sekretarz generalna UNFCCC (Ramowej Konwencji Klimatycznej ONZ) Christiana Figueres, zwracając się do uczestników spotkania, oświadczyła, że jej obecność nie oznacza poparcia dla używania węgla, jak i również nie jest wezwaniem do natychmiastowego zaprzestania jego stosowania.
- Jestem tutaj, żeby powiedzieć, iż użycie węgla musi się szybko zmienić dla dobra wszystkich - mówiła.
Jej zdaniem to spotkanie ma szansę stać się punktem zwrotnym dla całego przemysłu węglowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.