Najpóźniej w ciągu pięciu lat na warszawskiej Giełdzie zadebiutuje PKP Intercity - zapowiedział w środę (30 października) podczas uroczystości giełdowego debiutu PKP Cargo minister transportu Sławomir Nowak. Akcje PKP Cargo zwyżkują ok. godz. 11 o 18,38 proc.Kurs akcji PKP Cargo wzrósł w środę w debiucie na Giełdzie Papierów Wartościowych o 17,94 proc., do 80,2 zł. Ok. godz. 11 jedna akcja kosztowała 80,50 zł.
Kurs akcji PKP Cargo wzrósł w środę w debiucie na Giełdzie Papierów Wartościowych o 17,94 proc., do 80,20 zł. Ok. godz. 12 jedna akcja kosztowała 80,60 zł.
Inwestor indywidualny, jeśli kupił maksymalną możliwą liczbę akcji i sprzedał je w dniu i po cenie debiutu, zarobił niecałe 3 tys. zł.
- Uczestniczymy w historycznym wydarzeniu. Pierwszy raz w Europie spółka przewozowa, kolejowa, publiczna wchodzi na giełdę. Drugi największy w Europie przewoźnik towarowy debiutuje na warszawskim parkiecie. O ile symbolami kryzysu są upadki firm, o tyle symbolami wyjścia z kryzysu są udane debiuty - powiedział Nowak.
Zapowiedział, że najpóźniej w ciągu pięciu lat na warszawskiej Giełdzie zadebiutuje PKP Intercity. - Chcę, aby PKP Cargo rzuciło wyzwanie największym w Europie, również swojemu największemu konkurentowi (czyli kolejom niemieckim - PAP). Liczę również, że w ciągu kilku lat - najdalej w ciągu 5 lat - w ślad za PKP Cargo pójdzie nasz narodowy przewoźnik pasażerski PKP Intercity - powiedział minister.
Prezes PKP SA i szef Grupy PKP Jakub Karnowski wskazał, że zmiany w Grupie PKP to także otwieranie biznesu na obywateli oraz pasażerów, którzy na co dzień podróżują pociągami, oraz na firmy, które współpracują ze spółkami z Grupy PKP. - Prywatyzacja jest elementem tego, co się dzieje w PKP Cargo. Następnym elementem będzie rozwój, również akwizycje - prawdopodobnie również poza obszarem Polski - zapowiedział.
Wiceprezes warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych Beata Jarosz podkreśliła, że debiut PKP Cargo to przykład kolejnej udanej prywatyzacji przeprowadzonej poprzez giełdę. - Inwestorzy jeszcze raz potwierdzili, że nawet mimo nie do końca sprzyjającej koniunktury, dobra oferta zawsze znajdzie nabywców - powiedziała.
Wiceminister transportu Andrzej Massel, odpowiedzialny w resorcie za kolej powiedział PAP, że debiut PKP Cargo na giełdzie pozwala na zweryfikowanie wartości tej spółki przez rynek. - To jest też benchmark dla tego rodzaju transakcji w Europie i wkład Polski w rozwój europejskiego rynku transportowego i finansowego - powiedział wiceminister. - Jesteśmy pionierem i myślę, że było warto - powiedział.
Większościowym udziałowcem PKP Cargo nadal pozostanie PKP SA, do której należy większościowy pakiet akcji. Drugim co do wielkości udziałów w spółce jest Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Jak poinformował dziennikarzy Karnowski, po ofercie publicznej EBOiR ma 5,1 proc. akcji PKP Cargo, czyli ok. 10 proc. emisji. - EBOiR jest największym akcjonariuszem PKP Cargo poza Grupą PKP. Nikt inny nie przekroczył 5 proc. - wskazał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.