Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, bo prezydent Obama robi przerwę w sprawie akcji militarnej w Syrii - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na październik, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 106,53 USD, po zniżce o 86 centów. Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 18 centów do 111,43 USD za baryłkę.
W poniedziałek Rosja - główny sojusznik Syrii - zaproponowała umieszczenie syryjskiej broni chemicznej pod kontrolą międzynarodową w celu jej późniejszego zniszczenia.
Damaszek zaakceptował tę propozycję i zapowiedział, że Syria przystąpi do międzynarodowej konwencji o zakazie broni chemicznej.
Perspektywę takiego rozwiązania problemu, które umożliwiłoby uniknięcie interwencji wojskowej USA i Francji, z ostrożnym zadowoleniem powitano też w wielu stolicach.
Prezydent USA Barack Obama potwierdził, że USA wraz z partnerami podjęły dyplomatyczną inicjatywę, która daje szansę na usunięcie zagrożenia broni chemicznej w Syrii bez wojskowej interwencji USA.
- Za wcześnie, by powiedzieć, czy ta inicjatywa się powiedzie.(..) Ale ta inicjatywa ma potencjał, by usunąć zagrożenie użycia broni chemicznej (w Syrii), bez odwoływania się do użycia siły wojskowej - powiedział Barack Obama.
Dlatego, jak dodał, zwrócił się do liderów Kongresu, by na czasz negocjacji "odłożyli głosowanie nad rezolucją" ws. wojskowej interwencji USA w Syrii w odpowiedzi na użycie 21 sierpnia pod Damaszkiem broni chemicznej, co spowodowało śmierć ponad 1400 osób. Tej "zbrodni przeciw ludzkości", jak powiedział Obama, dokonał reżim Baszara el-Asada.
Obama podkreślił, że wysyła sekretarza stanu Johna Kerry'ego w czwartek do Genewy na negocjacje ws. tej nowej inicjatywy z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem, a sam będzie kontynuował dyskusje z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
USA wraz z przywódcami Francji i Wielkiej Brytanii oraz w konsultacjach z liderami Rosji i Chin przedłożą do przyjęcia Radzie Bezpieczeństwa projekt rezolucji, "która będzie wymagać, by Asad zrzekł się broni chemicznej i by została ona automatycznie zniszczona pod międzynarodowym nadzorem". Podkreślił, że "jakiekolwiek porozumienie musi obejmować weryfikację, czy syryjski reżim dotrzymuje zobowiązań".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.