Pierwsza w tym tygodniu sesja na Wall Street rozpoczęła się od wzrostów, ale w drugiej części dnia nastroje się pogorszyły, indeksy zeszły pod kreskę, a Dow Jones nie zdołał obronić poziomu 15 tys. pkt.
Na zamknięciu w USA Dow Jones Industrial spadł o 0,43 proc., do 14.946,46 pkt.
Nasdaq Comp. zniżkował o 0,01 proc., do 3.657,57 pkt.
S&P 500 spadł o 0,40 proc. do 1.656,78 pkt.
Wskaźnik aktywności wytwórczej Dallas Fed wzrósł w sierpniu do 5,0 pkt. W lipcu odnotowano wskaźnik na poziomie 4,4 pkt. Ankietowani analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 4,0 pkt.
Zamówienia na dobra trwałe w USA w lipcu spadły mdm o 7,3 proc., po tym jak w czerwcu wzrosły o 3,9 proc. mdm po korekcie. Analitycy oczekiwali, że zamówienia w lipcu spadną o 4,0 proc. Zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu spadły jednak dużo mniej, bo o 0,6 proc. wobec wzrostu o 0,1 proc. miesiąc wcześniej po korekcie. Tutaj analitycy oczekiwali wzrostu o 0,5 proc. mdm.
"Po spadku zamówień na dobra trwałe w lipcu Fed ma dodatkowe powody, obok mieszanych danych z rynku nieruchomości, żeby ograniczanie skupu obligacji zacząć od niewielkiej dawki. W dalszym ciągu uważamy, że im mniejszy krok Fed chce zrobić, tym później to powinno nastąpić, i to pod warunkiem, że stopa bezrobocia spadnie poniżej progu 7 proc. Istotne będą dane z rynku pracy w przyszłym tygodniu, a dzisiejsze słabe zamówienia na dobra trwałe czynią te dane jeszcze ważniejszymi" - uważają analitycy Strategas Research Partners.
Ubiegły tydzień indeksy S&P 500 oraz Nasdaq zakończyły wzrostami, po wcześniejszych dwóch tygodniach spadków z rzędu. Indeks Dow Jones zakończył jednak ubiegły tydzień 0,5 proc. spadkiem i był to tym samym trzeci spadkowy z rzędu tego indeksu.
"Na rynku utrzymują się obawy o wygaszanie luzowania ilościowego oraz daty początku tego procesu. Doprowadziły one do spadków na rynkach. Z drugiej strony widać jednak sygnały poprawy sytuacji w światowej gospodarce" - ocenił Valentijn van Nieuwenhuijzen, zarządzający ING Investment Management.
W sobotę w Jackson Hole zakończyło się doroczne sympozjum przedstawicieli światowych banków centralnych. Nie przyniosło ono wielu odpowiedzi na najistotniejsze z punktu widzenia rynków obecnie pytania: kiedy Rezerwa Federalna zakończy program skupu obligacji w USA. Różnice w poglądach amerykańskich bankierów centralnych, akcentowane w ostatnim czasie w mediach w kwestii daty początku wygaszania QE, były ponownie widoczne w trakcie sympozjum w Jackson Hole.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.