- Działania dotyczące zredukowania wielkości zapasów, ale także zintensyfikowania polityki sprzedażowej prowadzone są w Kompanii Węglowej od czwartego kwartału 2012 r. Teraz nasz wysiłek przynosi pierwsze efekty - zaznacza w rozmowie z Trybuną Górniczą Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes Kompanii Węglowej.
Przed kilkoma dniami Kompania Węglowa zawarła z PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna dwie ważne umowy na dostawy węgla. Jakie znaczenie mają te kontrakty dla funkcjonowania spółki?
Umowy ze spółką zależną PGE są ważne dla Kompanii, ponieważ stabilizują przez najbliższe lata warunki sprzedaży węgla energetycznego z kopalń spółki. Pierwsza z umów, dotycząca dostaw węgla w latach 2014-2018, ma wartość 5,6 mld zł. Druga, związana z dostawami na potrzeby bloków 5 i 6 elektrowni Opole, w przypadku realizacji Zadania Inwestycyjnego Opole II ma wartość sięgającą nawet 22 mld zł i realizowana będzie w latach 2018-2038. Cena węgla na kolejne lata obowiązywania umowy wyznaczana będzie w oparciu o wskaźniki dotyczące średnich cen energii elektrycznej, średnich rynkowych cen węgla oraz średnich kosztów uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Już sama wysokość kontraktów wskazuje, jak znaczącym partnerem handlowym dla PGE stała się Kompania Węglowa.
Zawarte kontrakty są zwiastunem końca kłopotów Kompanii Węglowej z wysokim poziomem zapasów węgla?
Działania dotyczące zredukowania wielkości zapasów, ale także zintensyfikowania polityki sprzedażowej prowadzone są w Kompanii Węglowej od czwartego kwartału 2012 r. Teraz nasz wysiłek przynosi pierwsze efekty. Wystarczy wspomnieć o tym, że oprócz kontraktów z PGE Kompania zawarła nowe umowy na dostawy węgla co najmniej do końca 2015 r. z większością swoich strategicznych odbiorców z sektora energetycznego. Chcemy też odzyskać znaczących klientów, którzy np. zaczęli korzystać z tańszego węgla z importu. Nową, trzyletnią umowę zawarliśmy także z Tauronem, naszym drugim obok PGE znaczącym partnerem. W tym okresie dostarczymy tej spółce 7,2 mln t węgla. Nasze działania związane ze sprzedażą węgla wsparte będą również poprzez ściślejszą współpracę z Węglokoksem i PKP Cargo.
Kompania Węglowa dąży ku mocniejszym powiązaniom z energetyką?
Ta filozofia nie jest żadną nowością, a my zaczęliśmy wprowadzać ją w życie wraz z narodzinami koncepcji budowy elektrowni Czeczott w Woli. Przypomnę, że oferty na finansowanie i budowę wysokosprawnego bloku energetycznego o mocy 1000 MWe złożyły trzy firmy o międzynarodowej renomie: Mitsui&Co. Ltd z Japonii, Samsung C&T Corporation z Korei Południowej oraz Sepco Electric Power Construction Corporation z Chin. Szacujemy, że spółka celowa do budowy elektrowni, zawiązana z wybranym partnerem, powstanie jeszcze w 2013 r. Mam także nadzieję, że inwestycja w elektrowni Opole z naszym udziałem potwierdzi rolę węgla w polskiej gospodarce.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Problemem, są zwały węgla i brak gotówki dzisiaj. Wysokie koszty i brak reakcji zarządu na ten stan. Kontrakty na przyszłość - nie ma czym chwalić się. One i tak miały być, bo były dotychczas przez spółkę dla tych firm realizowane. Niech prezes pokaże kontrakty z nowymi klientami odebranymi np. Bogdance. Jeżeli ich nie ma, to kicha. Należy raczej oczekiwać, że Bogdanka zabierze dalszych klientów KW i to jest prawdziwa historia. Dostawa węgla dla Opola, to "gruszki na wierzbie". Ostatnie informacje z Opola - inwestycja jest nielegalna. Kto zatem zaryzykuje....... Budowa elektrowni przez KW za co, kompania nie ma pieniędzy Pani Prezes i Pani o tym dobrze wie, bo gdyby je miała to płaciłaby swoim dostawcom w terminie. Czy Pani wie, że spółka od wielu lat przejada swoją wartość. Kto zatem zainwestuje !!!!!!!!!!!!!!
Dowcip nr 1. 2018r.