Pierwsze reakcje Wall Street na wyczekiwaną od kilku dni publikację minutes z ostatniego posiedzenia Fed były dosyć nerwowe, później znaczna część strat została odrobiona, ale w końcówce ponownie przeważali sprzedający akcje. Dla indeksu Dow była to szósta z rzędu spadkowa sesja.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial stracił 105,44 pkt. (0,70 proc.) do 14.897,55 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 9,55 pkt. (0,58 proc.) do 1.642,80 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował o 13,80 pkt. (0,38 proc.) i zakończył dzień na poziomie 3.599,79 pkt.
- Fed musi odczuwać znaczącą polityczną i globalną presję, żeby rozpocząć wygaszanie programu skupu obligacji, gdyż język z dzisiejszych minutes nie koresponduje z aktualnym klimatem gospodarczym w kraju. Co ważniejsze, ryzyko wynikające z ewentualnego ograniczania polityki QE jest wyższe niż z utrzymania go w dotychczasowej formie, gdyż negatywne skutki spotęgują się, gdyby decyzja zapadła zbyt szybko i Fed musiałby potem powrócić do programu skupu obligacji - uważa Todd Schoenberger, partner zarządzający LandColt Capital.
Z raportu z ostatniego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) wynika, że część członków FOMC oceniło, iż wskazane będzie w niedalekiej przyszłości ograniczenie skali programu luzowania ilościowego. Jednocześnie jednak inni członkowie FOMC zalecają cierpliwość przy podejmowaniu tej decyzji.
- Prawie wszyscy członkowie komitetu zgodzili się, że zmiana w programie skupu nie była jeszcze wskazana. Kilku z nich wskazało jednak, że już niedługo skup obligacji powinien zostać w pewnym stopniu ograniczony, zgodnie z ogłoszonym planem - napisano w minutes.
Podczas lipcowego posiedzenia Rezerwa Federalna zdecydowała o pozostawieniu bez zmian polityki monetarnej. Wcześniej prezes Fed Ben Bernanke zapowiedział, że Fed może ograniczyć tempo skupu obligacji w dalszej części tego roku oraz zakończyć program skupu około połowy 2014 roku, jeśli sytuacja w gospodarce USA będzie się poprawiała.
W minutes napisano, że w trakcie ostatniego posiedzenia kilku członków FOMC zalecało zachowanie cierpliwości przy podejmowaniu decyzji w sprawie przyszłości luzowania ilościowego. Podkreślili oni, że konieczna jest dalsza analiza informacji napływających z gospodarki zanim możliwa będzie zmiana w tempie skupu aktywów.
Jednocześnie "prawie wszyscy członkowie potwierdzili, że nie widzą przeciwskazań co do ograniczenia skupu w dalszej części tego roku" - napisano w minutes.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.