Bardzo skromnie zapowiadają się tegoroczne uroczystości Dnia Górnika w Karwinie. Ze względu na oszczędności odwołano tradycyjne koncerty i festyn w centrum miasta.
- Na rezygnacji ze świętowania nie zaoszczędzimy dużych pieniędzy, jednak wobec sytuacji na rynku naprawdę patrzymy na każdą koronę. Działamy w przekonaniu, że nie wypada nam urządzać uroczystości w tak trudnych czasach, kiedy jesteśmy zmuszeni zwalniać pracowników, a pozostałych namawiać do oszczędzania. Do uroczystości będących podziękowaniem górnikom za ich trudną pracę chcemy wrócić jak tylko uda się nam ustabilizować trudną sytuację ekonomiczną spółki. Mocno wierzę, że stanie się to już za rok - powiedział Jan Fabian, prezes zarządu OKD.
Przy współpracy ze związkami zawodowymi zachowane zostaną jednak najważniejsze punkty dorocznych uroczystości, a więc złożenie wieńców pod pomnikiem górnika na karwińskim Rynku Uniwersyteckim i msza św. w intencji górników. Świętować ma również Fundacja Św. Barbary niosąca pomoc dzieciom, których ojcowie ponieśli śmierć na posterunku pracy w kopalniach OKD.
Uniwersytet Śląski będzie ponadto gospodarzem wystawy "Na rzecz Barbórki" ukazującej dziesięcioletnią historię Fundacji wspieranej przez liczne firmy okołogórnicze świadczące usługi na rzecz OKD. Członkowie Stowarzyszenia Górników Umundurowanych oraz innych organizacji zrzeszające pracowników górnictwa, w tym związków zawodowych, wciąż dyskutują nad ostatecznym przebiegiem tegorocznego święta, które od dziesięcioleci obchodzone jest w Czechach w pierwszym tygodniu września.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
U nas będzie dobrze - WARSZAWA PRZYJEDZIE!