Ostatnie metry węgla pozostały do wybrania w ścianie 53A pokładu 505/1 na poziomie 800 kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie w ruchu Jas-Mos, gdzie od marca górnicy testują prototyp najmniejszego na świecie kompleksu ścianowego z kombajnem Mikrus produkcji Kopeksu.
Mikrus jest polskim patentem na bardzo cienkie pokłady. Może skutecznie urabiać ściany o wysokości od 110 do 150 cm, których eksploatacja inaczej byłaby niemożliwa lub nieopłacalna. Stworzy konkurencję dla kilkukrotnie droższych systemów strugowych amerykańskiego Caterpillara.
- Około 1 mld t węgla zalega w Polsce w pokładach niskich. W świecie stanowią one średnio 30 proc. zasobów, co pokazuje ogromny obszar do pozyskania węgla. Jednak warunkiem koniecznym, by zagospodarować tę niszę, było opracowanie sprawnego, bezpiecznego i wydajnego kompleksu ścianowego - ocenia Jan Dziura ze spółki Kopex Machinery, która w porozumieniu z JSW bada prototyp pod ziemią.
Mikrus wraz z obudową mieści się w metrowej ścianie i waży tylko kilkanaście ton (duże systemy nawet 70 t). Konstruktorzy maksymalnie uprościli konstrukcję kombajnu. Elektronikę i łatwo psujące się elementy umieszczono na zewnątrz - w szafach podwieszonych w chodniku odstawczym. Kombajn ma dwie wymienne i samosmarujące głowice urabiająco-ładujące (GUŁ). GUŁ-y ślimakiem na osi przesuwają urobek, który spada na specjalny przenośnik tzw. oknami w obudowie.
Mimo maleńkich rozmiarów Mikrus poradzi sobie z każdą skałą - silnik organów zasilany napięciem 3300 V ma 500 kW mocy, czyli tyle, ile typowe, dużo większe maszyny. Pracuje z wydajnością od 560 do 800 t na godzinę. Kopex chce docelowo całkowicie zautomatyzować współpracę kombajnu, przenośnika i obudów, ale już teraz liczebność załogi w ścianie ogranicza się do minimum.
Górnicy JSW na bieżąco przekazują konsultantom swoje wnioski. Wiadomo m.in., że trzeba poprawić mechanizm bezpętlowego prowadzenia kabli oraz umożliwić obsłudze hydrauliczną regulację położenia głowic w większym zakresie, tak by można ściślej dopasować posuw do nieregularnych przebiegów złoża. - Gdy konstruktorzy uwzględnią nasze życzenia, Mikrus nie będzie miał sobie równych - ocenia dr inż. Mieczysław Lubryka, zastępca dyrektora kopalni i zastępca kierownika ruchu zakładu górniczego w Jas-Mosie.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.