Ropa naftowa na giełdzie paliw w Nowym Jorku jest notowana blisko 9-miesięcznego maksimum z powodu spadku jej zapasów w USA - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na lipiec, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 98,36 USD, po spadku ceny o 8 centów.
Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 1 cent do 106,01 USD za baryłkę.
Amerykański Instytut Paliw (API) podał we wtorek raport o zapasach paliw w USA.
Zapasy ropy spadły o 4,3 mln baryłek - wyliczył API. Zapasy benzyny wzrosły o 918 tys. baryłek, a paliw destylowanych spadły o 607 tys. baryłek - wynika z raportu API.
W środę swoje wyliczenia nt. zapasów ropy poda Departament Energii USA (DoE).
Analitycy oceniają, że w ubiegłym tygodniu zapasy ropy spadły w USA o 500 tys. baryłek.
Oczekuje się za to wzrostu zapasów benzyny - o 500 tys. baryłek, a w przypadku paliw destylowanych - wzrostu o 925 tys. baryłek.
- Będziemy z uwagą śledzić dane DoE, aby przekonać się, czy zapasy ropy rzeczywiście spadły - mówi David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney.
We wtorek (18 czerwca) ropa w USA na NYMEX zdrożała o 67 centów do 98,44 USD/b, najwyżej na zamknięciu od 14 września 2012.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.