Od poniedziałku (10 czerwca) w Brzeszczach ruszyła akcja zbierania podpisów na listach poparcia dla referendum w sprawie odwołania burmistrza gminy Brzeszcze przed upływem kadencji - dowiedział się portal górniczy nettg.pl z informacji przekazanych przez Solidarność z kopalni Brzeszcze.
Podpisy będą zbierane także w sprawie odwołania rady miejskiej w Brzeszczach przed upływem kadencji. Inicjatorem referendum jest Komitet Społeczny Mieszkańców oraz Pracowników KWK Brzeszcze. Swoje poparcie dla plebiscytu będzie można wyrazić w ośmiu punktach zlokalizowanych w mieście. Jeden z nich znajduje się w cechowni kopalni Brzeszcze.
Przypomnijmy, że sytuacja w mieście jest napięta w związku z planami budowy drogi ekspresowej S1. Jej przebieg w jednym z wariantów, które ma do wyboru Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, zagraża dalszemu funkcjonowaniu kopalni Brzeszcze. Wariant ten jest popierany przez władze gminy, które nie przyjmują argumentów ze strony związków zawodowych, dyrekcji kopalni oraz zarządu Kompanii Węglowej, do której należy kopalnia.
W ubiegły czwartek (6 czerwca) w Brzeszczach w obronie kopalni manifestowało kilka tysięcy osób. Wówczas w Urzędzie Gminy złożono także petycję z żądaniem dymisji burmistrz Teresy Jankowskiej oraz rady miejskiej.
Warto przypomnieć, że kopalnia Brzeszcze jest jednym z największym pracodawców w tym rejonie Małopolski. Ogółem zatrudnia ponad 3000 osób. Należy także zaznaczyć, że jedno miejsce pracy w górnictwie generuje około 4 miejsc w innych sektorach gospodarki. Likwidacja kopalni oznacza zatem, że grono bezrobotnych w Brzeszczach i okolicznych gminach może wzrosnąć o kilkanaście tysięcy osób.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.