- Premier przyznaje, że zmian nie będzie. Co więcej, przekonuje, że wcale ich nie zapowiadał - pisze piątkowa (7 czerwca) Rzeczpospolita na temat ewentualnej reformy systemu emerytur górniczych.
W publikacji "Ocaleje emerytalny raj" dziennik zwraca uwagę na to, że "różnice między prawami górników a resztą ubezpieczonych w ZUS są wręcz szokujące. Mimo tego rząd wycofuje się z reformy ich systemu".
Jednocześnie "Rz" wylicza jak górnicze emerytury obciążają kieszenie podatników, ile trzeba do nich dopłacać, a nawet pisze, że system jest niezgodny z prawem. - Ewidentnie naruszona jest tu zasada sprawiedliwości społecznej - mówi na łamach dziennika mecenas Paweł Pelc, b. wiceprezes Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi.
Jako potwierdzenie faktu, że rząd zrezygnował z reformy systemu emerytur górniczych Rzeczpospolita powołuje się na wywiad udzielony przez premiera tygodnikowi Polityka (ukazał się w środę, 5 czerwca).
Zaskakujące jest jednak to, że strona internetowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w zakładce "stan realizacji expose", niezmiennie informuje, że "przywileje emerytalne będą przysługiwać wyłącznie tym górnikom, którzy pracują bezpośrednio przy wydobyciu, a prace nad propozycją reformy zasad nabywania uprawnień do emerytur są w toku".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.