Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, bo rosną zapasy benzyny w USA. Słabsze od oczekiwań były dane o PMI z Chin - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 93,52 USD, po spadku o 76 centów.
Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 75 centów do 101,85 USD za baryłkę.
W środę raport o zapasach paliw przedstawił Departament Energii USA.
Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 0,34 mln baryłek, czyli 0,1 proc., do 394,55 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE).
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 1,05 mln baryłek, czyli 0,9 proc. do 118,81 mln baryłek - podał DoE.
DoE podał też, że zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 3,0 mln baryłek, czyli o 1,4 proc., do 220,67 mln baryłek.
W Chinach poinformowano zaś w czwartek, że indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w maju 2013 roku 49,6 pkt. wobec 50,4 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca. Dane przedstawił we wstępnych wyliczeniach HSBC Holdings i Markit Economics.
Analitycy spodziewali się 50,4 pkt.
- Dane PMI z Chin, poniżej prognoz analityków, wpływają dzisiaj na spadki na rynkach surowców - mówi Mark Keenan, ekonomista Societe Generale SA w Singapurze.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.