Z powodu trudności z transportem aż o 30 proc. zredukuje swoją podaż węgla z Mozmbiku jeden z największych światowych koncernów wydobywczych Vale - poinformowała Afrykańska Agencja Prasowa.
Kompania Vale ogłosiła, że zamiast początkowo planowanych 4,9 mln t węgla z kopalń Moatize, wydobędzie ok. 3,4 mln t. Powodem gorszych prognoż są m.in. złe warunki pogodowe w Mozambiku i strajki afrykańskich robotników. W zeszłym tygodniu pracownicy cegielń zablokowali na trzy dni linie kolejowe w proteście przeciwko niskim płacom. Pracodawca, którym jest również Vale, nie zgodził się wypłacić robotnikom dodatkowych pieniędzy.
Z kolei w lutym ulewne deszcze i powódz w dolinie Zambezi w środkowym Mozambiku zatopiły tory kolejowe. Czasowo zatrzymano pociągi na linii towarowej prowadzącej do portu Beira na wschodnim wybrzeżu. Kompania zerwała wówczas kontrakty z powołaniem się na klęskę żywiołową.
Węglowy projekt afrykański kompanii Vale przewidywał wydobycie na poziomie 9,2 mln t węgla w 2015 r oraz 22 mln t w 2018 r., jednak powodzenie tych planów zależy m.in. od przepustowości transportu kolejowego, w którym na razie brakuje dodatkowych linii oraz terminali przeładunkowych. Koncern Vale przeznaczył na rozwój transportu w Mozambiku 4,4 mld dol.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.