Kilkunastu przedstawicieli różnych związków zawodowych rozpoczęło we wtorek (21 maja) po południu okupację siedziby Katowickiego Holdingu Węglowego w Katowicach. Skłonił ich do tego niepomyślny - w ich ocenie - przebieg negocjacji płacowych. Zarząd holdingu uznał, że to próba wywierania nacisku i zawiesił rozmowy.
Jak poinformował rzecznik spółki Wojciech Jaros, od wielu tygodni prowadzone są negocjacje ze związkami zawodowymi działającymi w Katowickim Holdingu Węglowym dotyczące poziomu wzrostu wynagrodzeń w roku 2013. Kolejna tura odbyła się we wtorek, w kopalni "Murcki-Staszic".
"W trakcie tych rozmów grupa kilkunastu działaczy z paru organizacji związkowych, w tym również funkcyjnych przedstawicieli tych związków, pojawiła się pod siedzibą zarządu spółki przy ul. Damrota. Ich obecność rozumiana być może jedynie jako sposób wywarcia nacisku na zarząd w sposób nieodpowiadający trybowi negocjacji. W tej sytuacji rozmowy zostały zawieszone" - podkreślił Jaros w przesłanym PAP komunikacie. - "Zarząd KHW SA stoi na stanowisku, że miejscem przyjmowania uzgodnień jest sala konferencyjna, a nie ulica. Jednocześnie zarząd deklaruje gotowość powrotu do dalszych negocjacji związanych z poziomem wynagrodzeń, pod warunkiem prowadzenia ich w sposób zgodny z zasadami dialogu społecznego, bez prób rozwiązań siłowych" - dodał.
W siedzibie KHW pojawili się przedstawiciele Solidarności, Sierpnia'80, Związku Zawodowego Górników w Polsce i Kontry.
- To była spontaniczna decyzja, trzeba ludzi zrozumieć, choć my od dawna jesteśmy w sporze zbiorowym z tym pracodawcą, działamy zgodnie z procedurą i mamy już otwartą drogę do referendum strajkowego. To nie pierwszy rok, kiedy w holdingu nie ma podwyżek - powiedział PAP przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Sierpień'80 Bogusław Ziętek.
Jak przypomniał, związki domagają się podwyżek w systemie dopłat dniówkowych w wysokości 20-40 zł, zależnie od stanowiska pracy. Według niego zarząd nie wyklucza podwyżek, proponuje jednak uzależnienie ich od czynników, które mogą być trudne do osiągnięcia.
KHW odczuwa skutki kryzysu. Z powodu spadku cen węgla średnio o 5-6 proc. i niższego od założeń wydobycia przychody Katowickiego Holdingu Węglowego będą w br. ok. 200 mln zł mniejsze od przewidywań. Spółka wdraża oszczędności, ale nie rezygnuje ze strategicznych inwestycji. Chce natomiast wydatnie zwiększyć sprzedaż węgla - z 11,1 mln ton w ubiegłym roku do 11,8 mln ton w 2013 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Boguś, co ty pieprzysz. Spontaniczna akcja tam, gdzie ty masz swoje paluchy, wolne żarty. Dobrze by było, żeby banki uruchomiły akcję natychmiastowego odzyskania swoich obligacji. Dostalibyście podwyżkę, bankruci!