Jastrzębska Spółka Węglowa nie planowała rozwoju w koksownictwie, ale przyjrzy się wystawionym na sprzedaż aktywom koksowniczym NWR - poinformował Jarosław Zagórowski, prezes JSW.
- W najbliższych latach nie zakładaliśmy jako JSW rozwoju w części koksowniczej, patrząc na to jak wygląda rynek europejski. Skoro jednak NWR zdecydowało się na sprzedaż części koksowniczej, to się przyjrzymy - powiedział PAP Zagórowski.
- Jeśli na rynku są okazje, czy to w części koksowniczej, czy górniczej, to trzeba je analizować - dodał.
NWR poinformował w czwartek (16 maja), że z powodu trudnego otoczenia makro planuje optymalizację działalności. Spółka zakłada optymalizację kosztową w krótkim terminie na poziomie 100 mln euro.
Spółka przewiduje też optymalizację biznesowego portfolio, w tym m.in. zbycie działalności koksowniczej.
Gareth Penny, prezes NWR, poinformował w czwartek, że wyłonienie potencjalnego kupca dla tego biznesu jest możliwe w ciągu trzech miesięcy.
- Koksownictwo to jest działalność przemysłowa, nie górnicza i uważamy, że nie powinniśmy się tym dalej zajmować. To zyskowny biznes i jesteśmy pewni, że będzie bardzo duże zainteresowanie. Uważamy, że możemy otrzymać bardzo dobrą cenę. Myślę, że to wartościowe aktywa. Wczoraj otrzymaliśmy zgodę rady, dziś ją komunikujemy i teraz rozpoczynamy proces. Chcielibyśmy go skończyć w ciągu trzech miesięcy, choć może to zająć dłużej. Na pewno chcemy to skończyć do końca roku. W ciągu trzech miesięcy chcemy na pewno wyłonić odpowiedniego inwestora - powiedział w wywiadzie dla Penny.
NWR zapowiedział też w czwartek, że planuje serię "stress testów" dla zidentyfikowania indywidualnych kopalń lub części kopalni, których działalność może zostać zawieszona lub zbyta. Analizy mogą potrwać przynajmniej 6 miesięcy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.