Portal górniczy nettg.pl zapytał Marcina Korolca, ministra środowiska, o powód wycofania się trzech amerykańskich inwestorów z poszukiwań złóż gazu łupkowego w Polsce oraz o plany związane z eksploatacja tego surowca.
- Każdy z trzech przypadków wycofania się jest inny. Nie można z tych decyzji dostrzec jednej generalnej przyczyny. W jednym przypadku zaważyła trudna sytuacja korporacyjna, w drugim decyzja wynikła z faktu wycofania się firmy z operacji w Europie. Trzeci przypadek nie jest jeszcze mi znany. Podkreślam jednak, że koncesje, które były we władaniu tych firm zostały zakupione przez innych operatorów. To nie jest tak, że inwestor się wycofał i nikt dalej na tej koncesji gazu nie poszukuje i nie zamierza gazu łupkowego wydobywać.
- Regulacje, które będziemy wprowadzać w Polsce będą spełniały najwyższe standardy ochrony środowiska. Potrzeba dobrego prawa. Dawniej wszystkie przedsiębiorstwa operujące na rynku były przedsiębiorstwami państwowymi. Zasoby surowców w Europie i w Polsce należą do państwa, natomiast przedsiębiorstwa są teraz prywatne. Nowe przepisy z pewnością otworzą ten obszar gazu łupkowego na inwestorów europejskich i amerykańskich. Zagwarantujemy obecnym inwestorom zachowanie wszystkich praw, które dotychczas posiadają. Prawo umożliwi wykonywanie wierceń konsorcjom. Nie ważne, czy będą to polskie, czy zagraniczne podmioty. Będziemy cieszyć się z każdego inwestora, który podejmie wysiłek podejmowania wierceń, szukania gazu łupkowego i jego wydobywania. Jesteśmy swoistym poligonem doświadczalnym i sądzę, że przekonamy Europę, abyśmy mogli korzystać z naszych rodzimych zasobów energetycznych. To jest część bezpieczeństwa energetycznego kraju i część ceny energii.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.