Potencjał, stworzony przez terminal LNG w Świnoujściu może się przyczynić do rozwoju całego regionu - ocenia prezes spółki Polskie LNG Rafał Wardziński. Spółka podkreśla, że budowa terminala w ostatnim czasie przyspieszyła.
- Najbliższe półtora roku będzie kluczowym okresem w rozwoju Polskiego LNG. Terminal w Świnoujściu, umożliwiający wprowadzenie na rynek dużych wolumenów gazu ziemnego zostanie ukończony i rozpocznie się przejście do fazy jego eksploatacji - powiedział Wardziński podczas Polskiego Kongresu Gospodarczego, zorganizowanego przez Pracodawców RP w Warszawie.
- Stworzony w ten sposób potencjał będzie wykorzystywany nie tylko na rynku krajowym, ale może się także przyczynić do rozwoju państw regionu Morza Bałtyckiego oraz państw Europy Środkowo-Wschodniej - podkreślił prezes Polskiego LNG.
Wardziński wskazał, że Polska uzyska dostęp do globalnego rynku LNG, co wpłynie na poprawę pozycji w procesie negocjacji dostaw gazu ziemnego w przyszłości oraz zwiększy liczbę źródeł, z których możliwy będzie import surowca.
- Dostęp do globalnego rynku gazu może przełożyć się zatem na spadek cen gazu ziemnego dla odbiorców końcowych oraz poprawę płynności hurtowego rynku gazu w Polsce - zaznaczył.
Spółka podkreśla, że plany rozbudowy polskiego systemu gazowego i budowy interkonektorów zbiegają się w czasie z pierwszymi latami działalności terminala (2014-2016).
Według Polskiego LNG, działanie terminala - dzięki możliwości przesyłania zregazyfikowanego surowca w trzech kluczowych kierunkach: do krajów bałtyckich, w ramach korytarza Północ - Południe w kierunku Czech i Słowacji, a także do krajów skandynawskich jak Dania czy Szwecja. Tym samym Polska będzie mogła przyczynić się do dywersyfikacji dostaw gazu do innych państw UE w regionie i odgrywać bardziej aktywną rolę na regionalnym rynku gazu.
Spółka podkreśla, że budowa gazoportu ostatnio przyspieszyła m.in. w wyniku zaangażowania nowych podwykonawców. Według informacji Polskiego LNG w marcu 2013 r. odnotowano rekordowy wzrost zaawansowania całego projektu o 6,2 punktów procentowych, w rezultacie inwestycja jest już zrealizowana w 53,7 proc. 10 kwietnia br. na placu budowy pracowało 964 pracowników.
- Prace częściowo spowolnione zeszłorocznymi problemami branży budowlanej, w tym m.in. na obszarze budynków, są prowadzone obecnie bez przeszkód - podkreślił rzecznik Polskiego LNG Maciej Mazur
Jak poinformowała spółka, najbardziej istotne wydarzenia ostatnich miesięcy na placu budowy to prace związane z betonowaniem kopuł obu zbiorników LNG. Zakończono betonowanie pierwszej warstwy, obecnie trwa betonowanie drugiej, finalnej powłoki kopuł. W tym samym czasie wewnątrz obu zbiorników prowadzone są prace montażowe i spawalnicze.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.