Stan przygotowań do wejścia w życie ustawy śmieciowej był tematem konferencji zatytułowanej "Szukamy rady na odpady", która obradowała 11 kwietnia w Radzionkowie.Gminy mają jeszcze niewiele pond dwa miesiące na przygotowanie się do nowych realiów. Samorządowcy przekonują jednak, że zdążą na czas.
- Wszystko zależy od sprawności rad gminnych, prezydentów, burmistrzów i wójtów. Stan przygotowania do wejścia w życie umowy śmieciowej w śląskich gminach muszę jednak ocenić pozytywnie. Największym problem dotyczy instalacji do termicznego przekształcania odpadów, które powinny znaleźć się w każdej aglomeracji liczącej powyżej 300 tysięcy mieszkańców. Ich zbudowanie to kwestia przyszłości. Sądzę, że pojawią się inwestorzy, którzy zajmą się tym problemem. Dużo tu zależy od tempa uchwalenia Ustawy o odnawialnych źródłach energii będącej w końcowym etapie przygotowania. Jednak odzysk ciepła na całym świecie stanowi dobry biznes i trudno sobie wyobrazić, żeby w Polsce miało być inaczej - przyznał senator Andrzej Misiołek.
Burmistrz Radzionkowa Gabriel Tobor uważa, że nie wszystkie punkty ustawy regulującej gospodarowanie odpadami komunalnymi w gminie odpowiadają twardym realiom rzeczywistości. Rodziny wielodzietne mogą mieć problemy z regulowaniem wysokich opłat.
- Staramy się, aby rodzinom wielodzietnym można było naliczać opłaty nie od ilości osób, ale od gospodarstwa domowego, albo znaleźć inne rozsądne rozwiązanie. Jak do problemu podejść? Nad tym właśnie się zastanawiamy - wyjaśniał Tobor.
W Bytomiu znaleźli własną receptę na odpady, naturalnie zgodną z przepisami ustawy.
- Odpady zbierać będziemy do trzech pojemników, zielonego, brązowego i czarnego. W pierwszym znajdą się, papier, szkło, metale i tworzywa sztuczne, w drugim odpady biodegradowalne, a trzeci służyć ma do zbierania odpadów zmieszanych. Taki wybór ma zachęcić mieszkańców do pokonywania barier w świadomości - powiedział Andrzej Panek, wiceprezydent Bytomia.
Według informacji przekazanych przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach 28 śląskich gmin skorzystało z akcji informacyjno-edukacyjnej mającej na celu uświadomienie mieszkańcom potrzeby selektywnej zbiórki odpadów.
- Samorządy otrzymały środki, za które wydrukowano ulotki informacyjne i plakaty. Wiele samorządów zorganizowało dla swych mieszkańców prelekcje i spotkania z ekspertami. Najważniejsza jest właśnie edukacja. Odnosi się to zwłaszcza do najmłodszych. Dlatego wysoko oceniam działalność Stowarzyszenia Zielona Ziemia z Radzionkowa , które swą działalność edukacyjną w dziedzinie gospodarki odpadami kieruje właśnie do dzieci - podsumowała Ewa Cofała, kierownik Zespołu ochrony Przyrody, Edukacji Ekologicznej i Profilaktyki Zdrowotnej w WFOŚiGW w Katowicach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.