W piątek, 12 kwietnia, Kopalnia Soli Wieliczka inauguruje letni sezon turystyczny. Otworzy go wicepremier Janusz Piechociński. Turystom przybędzie nowa atrakcja - Komora Wincentego Witosa Górna. O 15.00 zjadą pierwsi zwiedzający w nowym sezonie.
Wielicka kopalnia składa się w sumie z 2400 komór i 240 km górniczych chodników, ulokowanych na dziewięciu poziomach (najgłębszy - 327 metrów). Turyści mogą zachodzić mniej niż pięć procent komór, a szlak dla zwiedzających ma dziewięć kilometrów i rozciąga się na trzech poziomach.
W Komorze Wincenty Witos w czasie II wojny światowej, jak w wielu innych w Wieliczce, Niemcy utworzyli fabrykę lotniczą. Nie zdążyli rozpocząć produkcji, bo ewakuowali się przed nadciągającą Armią Czerwoną.
Komora Witosa znajduje się na głębokości 125 m. Powstało w niej podziemne centrum zabaw.
- Pracom nad przygotowaniem i udostępnieniem komory Witos Górna przyświecała idea edukacji przez zabawę i doświadczenie - podkreśla Anna Włodarska z ZKS Wieliczka.
Na dzieciaki czeka wiele atrakcji inspirowanych historią oraz funkcjonowaniem zabytkowej Kopalni Soli Wieliczka. Są zatem zadania związane np. z sygnalizacją szybową, transportem czy rozpoznawaniem minerałów. Wiele emocji dostarczają znajdujące się w prawej części komory interaktywne ściana i podłoga - na małych odkrywców czekają - m.in. - gra w zbijanie solnych kryształów, quiz, podróż kopalnianym wózkiem w pogoni za niesfornymi kawałkami soli.
W 2012 r. zabytkowe podziemia wielickiej kopalni zobaczyło 1,117 mln zwiedzających z 175 krajów. Z końcem 2012 pośród zagranicznych turystów prym wiedli Brytyjczycy (3 ,3 tys.), Rosjanie (2,3 tys.), Francuzi (1,6 tys.), Koreańczycy (1,5 tys.), Ukraińcy (1,1 tys.), Włosi (1,05 tys.). W pierwszej dziesiątce znaleźli się również Niemcy, Amerykanie, Czesi i Słowacy. W sumie solne progi pod koniec ubiegłego roku przekroczyło 26,3 tys. obcokrajowców (o 9 proc. więcej niż rok wcześniej). Goście z zagranicy najczęściej jako język oprowadzania wybierali angielski oraz rosyjski i francuski.
Sól zaczęto w Wieliczce wydobywać w XII w. Powstałe później tzw. żupy krakowskie, aż do I rozbioru były własnością królewską a dochody z handlu solą zasilały skarb państwa. Wydobycie soli zakończyło się dopiero w 1964 r., kiedy to kopalnię z produkcyjnej przekształcono na zabytkową.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.