Poniedziałkowa (25 marca) sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się spadkami najważniejszych indeksów, choć jeszcze na jej początku odnotowano spore wzrosty.
Tak jak na europejskich parkietach, także na Wall Street na początku sesji wiadomość o porozumieniu w sprawie pomocy dla Cypru spowodowała ożywienie notowań. Później jednak obawy co do dalszego rozwoju wydarzeń w tym kraju wzięły górę.
Inwestorów zaniepokoiła wypowiedź szefa eurogrupy Jeroena Dijsselbloema, który - jak podał dziennik "Financial Times" - oświadczył, że na wzór Cypru także inne kraje będą być może musiały zrestrukturyzować swoje sektory bankowe.
Na zamknięciu sesji Dow Jones Industrial spadł o 0,44 proc. do 14 447,75 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 0,30 proc. do 3235,30 pkt., zaś indeks S&P 500 - o 0,33 proc. do 1551,69 pkt.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.