Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po wzroście zapasów surowca w USA - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na marzec, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana na 96,68 USD, po wzroście o 4 centy.
Brent w dostawach na marzec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 10 centów do 116,62 USD za baryłkę.
We wtorek swoje wyliczenia na temat zapasów paliw w USA przedstawił Amerykański Instytut Paliw (API).
API podał, że zapasy ropy wzrosły w ubiegłym tygodniu o 3,63 mln baryłek.
W środę raport o zapasach ropy w USA poda Departament Energii (DoE).
Analitycy oceniają, że amerykańskie zapasy ropy wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2,5 mln baryłek, a benzyny - o 1,8 mln baryłek. Spodziewany jest za to spadek zapasów paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, o 500 tys. baryłek.
- W USA nadal jest słabo jeśli chodzi o popyt" - mówi David Lennox, analityk Fat Prophets w Sydney. - Strona podażowa, jeśli chodzi o ropę, wygląda dużo lepiej. To może ograniczać wzrosty cen surowca.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.