Dzięki wprowadzeniu ustawy o zaokrągleniu kwot płatności gotówkowych Narodowy Bank Polski zaoszczędzi nawet 40 mln zł rocznie - podał NBP we wtorek 15 stycznia. Projekt przewiduje zaokrąglanie płatności do pięciu groszy, przez co spadnie popyt na monety 1 gr i 2 gr.
Projekt takiej ustawy został przygotowany w NBP i przekazany do Ministerstwa Finansów.
Jak tłumaczyli przedstawiciele banku centralnego na wtorkowej konferencji prasowej, zaokrąglany do pięciu groszy byłby jedynie rachunek końcowy płatny gotówką, a nie ceny poszczególnych produktów. Ich zdaniem rozwiązanie to ograniczy uciążliwość transakcji handlowych dla obywateli, zmniejszy koszty działania wielu przedsiębiorstw, a także przyniesie oszczędności dla banku centralnego.
NBP poinformował, że roczne koszty związane z biciem jedno- i dwugroszówek wynoszą ok. 40 mln zł, ale m.in. z powodu drożejących surowców mogłyby w kolejnych latach rosnąć.
Dyrektor Departamentu prawnego NBP i jednocześnie autor projektu ustawy Aleksander Proksa podkreślił, że zaokrąglenie nie będzie dotyczyło wszystkich transakcji.
- Proponujemy, aby w przypadku płatności gotówkowych łączna kwota należności, czyli rachunek końcowy, podlegała zaokrągleniu do pięciu groszy. Zmiany nie objęłyby transakcji bezgotówkowych, czyli płatności kartą, płatności elektronicznych oraz tradycyjnych płatności bankowych - wskazał.
Zmiany miałyby polegać na tym, że finalny rachunek byłby zaokrąglany maksymalnie o dwa grosze w górę lub w dół. Rachunki kończące się na jeden i dwa grosze oraz sześć i siedem groszy byłby zaokrąglane w dół; końcówki trzy i cztery grosze oraz osiem i dziewięć - w górę.
Zastępca dyrektora Departamentu Emisyjno-Skarbcowego NBP Barbara Jaroszek podkreśliła, że zmiany nie mają na celu całkowitego wyeliminowania monet jedno- i dwugroszowych z obiegu, a jedynie znaczące ograniczenie popytu na nie.
- Obecnie w obiegu mamy ponad siedem miliardów monet jedno- i dwugroszowych na niespełna 13 miliardów wszystkich wyemitowanych monet. Monety te szybko wypadają z obiegu, są gromadzone w skarbonkach lub szufladach i często o nich zapominamy. Do takiego zachowania przyznaje się jedna trzecia Polaków - powiedziała.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.