Współpraca z pozostałymi, obok Gierałtowic, gminami układa się dobrze. Są czasami trudne sprawy do rozwiązania i skomplikowane tematy do omówienia, ale w partnerskiej atmosferze, przy wzajemnym zrozumieniu stanowisk, rozwiązuje się te problemy na bieżąco - stwierdza w rozmowie z Trybuną Górniczą Grzegorz Mendakiewicz, dyrektor kopalni Sośnica-Makoszowy.
Wójt gminy Gierałtowice zaopiniował negatywnie plan ruchu kopalni Sośnica-Makoszowy. To nie jedyna gmina, pod terenem której kopalnia prowadzi eksploatację. Czy kiedykolwiek wcześniej zdarzyło się, aby plan ruchu został jednoznacznie odrzucony?
Nasz obszar górniczy zlokalizowany jest pod gminami: Zabrze, Gliwice, Mikołów, Ruda Śląska i Gierałtowice. Aktualnie nie prowadzimy wydobycia pod terenem Rudy Śląskiej. Współpraca z pozostałymi, obok Gierałtowic, gminami układa się dobrze. Są czasami trudne sprawy do rozwiązania i skomplikowane tematy do omówienia, ale w partnerskiej atmosferze, przy wzajemnym zrozumieniu stanowisk, rozwiązuje się te problemy na bieżąco. Nigdy dotąd w żadnej gminie nie pojawiły się w takiej skali problemy z akceptacją naszego planu ruchu. Nawet, gdy wynikały jakieś problemy, plan ruchu był akceptowany warunkowo.
Jaka jest wysokość podatków i opłat odprowadzanych przez kopalnię na rzecz samorządów lokalnych i budżetu państwa?
Podatek od nieruchomości za rok 2012 w skali całej kopalni będzie wynosił ponad 9 milionów złotych. Z tego do gminy Gierałtowice wpłynie 677 tysięcy 408 złotych. Opłata eksploatacyjna naliczana jest w cyklach półrocznych. Jej wysokość wpłacona Gierałtowicom za sześć miesięcy to ponad 1,5 miliona złotych Należy przypuszczać, że w skali całego roku ta wysokość się podwoi. Podatek za wieczyste użytkowanie gruntów to w skali całej kopalni kolejne 1,5 miliona złotych. Ponad dwa miliony złotych zapłacimy też w bieżącym roku za korzystanie ze środowiska. Trudno jest natomiast oszacować wysokość wpłat w ramach podatku PIT, których część trafia do gminy. Podatek ten dotyczy zarówno pracowników jak i emerytów pracujących niegdyś w kopalni.
Ilu pracowników zatrudnia kopalnia Sośnica-Makoszowy?
Na dziś to 5244 osoby. Zdania ekspertów na ten temat są podzielone, ale my szacujemy, że każdy pracownik kopalni utrzymuje trzy kolejne osoby. Współpracujemy też z 375 firmami w zakresie zakupów i dostaw materiałów oraz z 168 firmami w zakresie usług specjalistycznych. W kończącym się roku przyjmiemy do pracy 720 osób, w tym 25 absolwentów szkół pobierających stypendia z Kompanii Węglowej.
Z kopalnią związana jest też duża grupa emerytów...
Tak, jest ich obecnie12 583. Świadczenia odprowadzane przez kopalnię na rzecz emerytów wynoszą 22 miliony 293 tysiące złotych, z czego większość, bo prawie 20 milionów, to deputat węglowy.
Działacie na rzecz lokalnych społeczności?
Przede wszystkim, w ramach obowiązków wynikających z ustawy Prawo geologiczne i górnicze, naprawiamy szkody górnicze. W przeszłości szkody te nie były usuwane w pełni i powstawały zaległości, dlatego też obecnie podejmujemy szereg działań, które tę sytuację regulują. Kopalnia, chociażby poprzez koncerty orkiestry, uczestniczy w ważnych wydarzeniach religijnych i świeckich, a od ubiegłego roku zapraszamy naszych współpracowników z gmin, urzędów i przedstawicieli duchowieństwa do zjazdu na dół. Trzeba przyznać, że po wyjeździe na powierzchnię nasi goście weryfikują swoje wyobrażenia na zawód górnika. Sponsorujemy też, na zasadzie reklamy, lokalny klub sportowy Gwiazda Chudów. Pracownicy kopalni zwyczajowo wspierają Fundację Rodzin Górniczych, a my propagujemy takie działania wśród załogi.
Działalność kopalni ma przede wszystkim wymiar gospodarczy. Jakie zyski wypracowujecie w ciągu roku?
Nasza firma - Kompania Węglowa - mówi o zyskach w skali przedsiębiorstwa. Kopalnie po to skupione są w tak dużej firmie, by okresowe trudności, czy problemy można było poprzez współpracę z sąsiednimi zakładami rekompensować. W poprzednim roku kopalnia Sośnica-Makoszowy przyniosła ujemny wynik finansowy, ale dzięki temu, że znajdowała się w strukturach Kompanii Węglowej mogła dalej funkcjonować. Mamy nadzieję, że bieżący rok zakończymy wynikiem dodatnim.
Ile lat fedrowania macie przed sobą?
Biorąc pod uwagę ilość udostępnionych zasobów, kopalnia może funkcjonować jeszcze 68 lat. Koncesja na wydobycie wygasa jednak w 2020 roku i dalszą eksploatację warunkuje pozyskanie nowej zgody.
Wyobraża Pan sobie śląski krajobraz bez kopalni Sośnica-Makoszowy?
Nie wyobrażam sobie. Byłoby to nierozsądne i nieracjonalne, nie tylko z punktu widzenia państwa, bezpieczeństwa energetycznego, znaczącego i wynoszącego 3,6 mln ton udziału kopalni w produkcji węgla. Patrząc na gminy, z których zniknęło górnictwo, pamiętajmy, że kopalnia to także miejsca pracy. Szczególnie w okresie kryzysu, który nas wszystkich dotyka.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Panie Mendakiewicz ! Czy odważy się Pan zaprezentować szacunkową mapę wysokościową Gliwic, Zabrza, Rudy Śląskiej, Przyszowic i Paniówek jaka teoretycznie może zaistnieć, jeśli KWK Sosnica-makoszowy będzie fedrować jeszcze 68 lat przy wykorzystaniu obenie stosowanej "wysoce zaawansowanej" technologii wydobycia na zawał ścian stropowych ?? To byłoby bardzo uczciwe z Pana strony i ze strony Pańskiego pracodawcy - powiedzcie wszystkim mieszkańcom, pod których nieruchomościami fedrujecie co ich czeka. Może pokusiłby się Pan o symulację utraconych przez Polskę zysków z bezpowrotnie utraconych terenów w okolicy skrzyżowania dwóch najważniejszych autostrad w kraju i przekazał te symulacje Ministrom Środowiska i Gospodarki ? Terenów, które powinny być perłą w koronie Rzeczpospolitej a są dzięki Waszej nieudolnej działalności terenami nieodwracalnie zdewastowanymi na których już nikt nie zainwestuje ani jednej złotówki i nie stworzy ani jednego miejsca pracy (poza obsługą nowych stacji pomp, za które kiedyś gdy skończy się węgiel przyjdzie nam płacić z naszych podatków). Życzę Panu w Nowym Roku umiejętności spojrzenia w przyszłość trochę dalej niż tylko w perspektywie najbliższego Plany Ruchu. Pozdrawiam
Dlaczego KHW udaje,że dba o interesy firmy? Chciałem zapytać jakie idą kontrole służb zwiazkowych w zakładach pracy i ilości osób oddelegowanych? Czy zdają sobie sprawę,że Ci zwiazkowcy każą sobie odbijać dyskietki i widnieją na stanowiskach pracy,a ich w rzeczywistości w ogóle nie ma? Dość głośno jest ostatnio o tym procederze na wszystkich kopalniach KHW S.A. Nastepna sprawa to sytuacja związana z wydobyciem Kto w KHW wydobywa i jakie złoża są przygotowane? Ostatnia sprawa to sprawa związana z aktami chuliganki kibicowskiej w KWK Wieczorek Nie jest tajemnicą dla mieszkańców Korei,Giszowca,Nikiszowca,Janowa,że pracodawca nie przestrzega przepisów prawa pracy,zarówno nie broni współpracowników grup kibicowskich jak i osób dozoru,którzy są bezpośrednio narażeni i szykanowani To po zwiazkowcach kolejna grupa,która nie pracuje,tylko zastrasza kierownictwo i ma odbijaną fikcyjnie dyskietke!!! Czy KHW SA zdaje sobie sprawę co robi i jak rządzi? Idzie ku zagładzie,czy o to chodzi?