8 sierpnia Komisja Europejska zarejestrowała wniosek o przeprowadzenie Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej (EIO) w sprawie zawieszenia europejskiego pakietu energetyczno-klimatycznego. Przypomnijmy, że jej kreatorem jest Solidarna Polska. Inicjatywę wspierają dwie największe centrale związkowe: Solidarność i OPZZ.
Aby EIO wypaliło, to w ciągu 12 miesięcy od daty rejestracji wniosku trzeba zebrać co najmniej milion podpisów w minimum siedmiu krajach UE.
- Oczywiście liczymy, że uda nam się zgromadzić tych podpisów znacznie więcej. Już nie raz udowodniliśmy, że w tego typu zbiórkach jesteśmy naprawdę nieźli. Musimy się zmobilizować, bo to ostatnia szansa, aby zablokować te bardzo szkodliwe rozwiązania - podkreśla Dominik Kolorz, przewodniczący Śląsko Dąbrowskiej Solidarności..
Do EIO przyłączyli się też reprezentanci Austrii, Czech, Danii, Grecji, Litwy i Wielkiej Brytanii oraz Rumunii.
- Prowadzimy też rozmowy z partnerami z innych państw, takich jak Bułgaria, Słowacja czy Niemcy. W kraju staramy się zachęcać do naszej inicjatywy różne środowiska polityczne, społeczne i związkowe. Im większe będzie wsparcie dla tego przedsięwzięcia, tym większa szansa na jego końcowe powodzenie - mówi szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Kreatorzy EIO będą domagać się "zawieszenia Pakietu Klimatyczno-Energetycznego UE z 2009 (z wyłączeniem klauzul dotyczących efektywności energetycznej) oraz dalszych regulacji klimatycznych, do czasu podpisania umowy międzynarodowej dotyczącej emisji CO2 przez największych emitentów, jak Chiny Indie...".
Pakiet uderza przede wszystkim w najbiedniejsze kraje wspólnoty. Najdotkliwiej zaś jego konsekwencje odczuje Polska, której energetyka w 95 proc. oparta jest o węgiel kamienny i brunatny.
- Od trzech lat głośno mówimy, że trzeba renegocjować pakiet, bo jego wprowadzenie w perspektywie grozi utratą 250 tys. miejsc pracy, w tym dwustu w Śląskiem. Wspieramy każdą inicjatywę zmierzającą do zamiany litery pakietu energetyczno-klimatycznego - podkreślił Dominik Kolorz. Z kolei szacunki ekspertów z branży hutniczej mówią nawet o 500 tys. miejsc pracy... Wejście w życie pakietu oznacza również, jak wyliczyli eksperci NBP, poważny spadek polskiego PKB.
Co się stanie, gdy uda się zebrać wspomniany milion podpisów?
- Jeśli zbierzemy milion podpisów, to Komisja Europejska będzie musiała się merytorycznie wypowiedzieć na przedłożony wniosek - wyjaśniał przed kilkoma miesiącami Ludwik Dorn z Solidarnej Polski.
Już od 2013 r. za sprawą pakietu zdrożeje co najmniej 30 proc. energia elektryczna . W Polsce już teraz ceny prądu są najwyższe w Unii Europejskiej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
"Już od 2013 r. za sprawą pakietu zdrożeje co najmniej o 30 proc. energia elektryczna . W Polsce już teraz ceny prądu są najwyższe w Unii Europejskiej." A co na to polska klasa grillująca? Ano nic i państwo PIC robi z nami co chce, doprowadza do ruiny na różnych obszarach, a na koniec dobije nas złodziejskim pakietem zmajstrowanym przez europejskich lobbystów swoich narodowych interesów. Co jeszcze trzeba zrobić Polakom, żeby się wreszcie oburzyli i pogonili tych, którym zawdzięczamy to gnicie i rujnowanie państwa?