Mogłoby się wydawać, że w przypadku pracy pod ziemią niewielkie znaczenie na kondycję pracownika ma to, jaka pogoda panuje na powierzchni...
A jednak panujące upały mogą znacząco wpływać na samopoczucie pracownika, także w przypadku górników pracujących pod ziemią - zwróciła uwagę, w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl, dr Anna Marszałek z Pracowni Obciążeń Termicznych Centralnego Instytutu Ochrony Pracy.
- Przebywanie w upałach, podwyższona temperatura na powierzchni i np. w domach powoduje pogorszenie kondycji człowieka, zarówno fizycznej jak i psychicznej - zauważa dr Marszałek.
Fakt ten może przekładać się na zwiększenie ryzyka wypadku. Jakie więc środki powinny zostać podjęte przez pracowników i pracodawców, aby to ryzyko niwelować?
- Pracownicy powinni przyjmować więcej płynów. Najlepiej kilka razy na godzinę. W przypadku prac na powierzchni powinno się zapewniać pracownikom dostęp do chłodniejszych pomieszczeń. Jak wiadomo, w górnictwie nie jest to możliwe. W tym wypadku powinno się stosować zmiany organizacyjne - zapewniać pracownikom częstszy odpoczynek lub np. kierować do prac więcej osób - zwraca uwagę dr Marszałek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Maskara doktorek niema pojęcia o pracy w górnictwie.
Hehe. Tak naprawde to wszyscy mają w dupie w jakich warunkach pracujemy. Liczy sie zrobiona praca. Jak sie upomnisz to Ci powiedza, ze sie robic nie chce. Dział wentylacji tlumaczy, ze w biurach tez mają ciepło, ale oni tam siedzą i klime mają wlaczona.
Niech to Pan powie kierownikowi, więcej ludzi haha
Co za bełkot.. Panie doktorze... Najgorsze są porady, z którymi nie wiadomo co zrobić.
...W tym wypadku powinno się stosować zmiany organizacyjne - zapewniać pracownikom częstszy odpoczynek lub np. kierować do prac więcej osób... kpina i sceptyzm.
Cenne rady doktora. Czestszy odpoczynek, wiecej ludzi do danej pracy - niech to powie pracodawcy