Spółka Tauron Ciepło przy wsparciu finansowemu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, przez ostatnie 9 miesięcy prowadziła kampanię społeczną uświadamiającą o szkodliwości domowych palenisk, zwłaszcza takich, w których spalane są śmieci i złej jakości paliwa.
W minioną środę (4 lipca) w Sosnowcu odbyło się podsumowanie tych wielomiesięcznych działań informacyjnych.
Jednym z głównych wniosków okazał się fakt, że najwięcej konsekwencji omawianych działań - jak wykazały badania - ma miejsce w dużych miastach aglomeracji śląskiej, gdzie mieszkania nie są podłączone do sieci ciepłowniczej.
W czasie trwania kampanii zorganizowano 40 spotkań z mieszkańcami i zarządcami nieruchomości m.in. w Katowicach, Chorzowie, Siemianowicach Śląskich, Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej i Zawierciu. Wybrano miejsca i osiedla, w których problem niskiej emisji jest największy. W spotkaniach wzięło udział ok. tysiąca osób.
- Dyskutowano o kosztach podłączenia do sieci grzewczej i przekonywano, że tzw. ciepło sieciowe, choć droższe od opalania śmieciami i np. mułem węglowych, jest ekonomicznie porównywalne z kosztami opalania normalnym węglem, a tańsze niż ogrzewanie elektryczne, olejowe czy gazowe - informuje WFOŚiGW.
W ramach akcji pn. "Niska emisja - wysokie ryzyko" wydrukowano ponad 60 tys. gazet, zaaranżowano happening z udziałem kominiarzy w centrum Katowic, zorganizowano konkurs dla nauczycieli na program najciekawszej lekcji o niskiej emisji, zrealizowano serię edukacyjnych programów telewizyjnych, uruchomiono specjalną stronę internetową i profil na Facebooku.
W sumie - jak szacują organizatorzy kampanii w komunikacie Funduszu - informacje o szkodliwościach niskiej emisji mogły dotrzeć nawet do pół miliona mieszkańców dużych miast województwa śląskiego, a do 40 tys. rodzin dodarła konkretna informacja o konsekwencjach spalania w domowych paleniskach śmieci i paliw niskiej jakości.
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach wsparł te kampanię kwotą 144 tys. zł. To jeden z pierwszych w kraju przykładów zaangażowania Funduszu w kampanię zorganizowaną przez podmiot komercyjny.
- To dobre rozwiązanie i życzylibyśmy sobie aby jak najwięcej podmiotów gospodarczych widziało swój sukces ekonomiczny w działaniach służących ochronie środowiska. Oprócz bowiem wymiernych korzyści dla środowiska, udało się uświadomić mieszkańcom, że niską emisją nie trujemy abstrakcyjnych i dalekich sąsiadów ale szkodzimy przede wszystkim samym sobie - podkreślała w Sosnowcu prezes WFOŚiGW Gabriela Lenartowicz.
Uczestniczący w podsumowaniu kampanii Henryk Borczyk, prezes Tauron Ciepło SA oraz prezydent Sosnowca Kazimierz Górski podkreślali natomiast, że świadomości proekologicznej mieszkańców nie buduje się jednorazową kampanią lecz działaniami rozpisanymi na lata.
Warto wspomnieć, że dobrze działa już konkretny przykład udanych proekologicznych przedsięwzięć takich jak Sosnowiec, gdzie w najbliższym czasie do sieci ciepłowniczej przyłączonych ma zostać 400 mieszkań i kilkanaście przedsiębiorstw wcześniej korzystających z innych źródeł ciepła.
- Oznacza to, że do atmosfery w ciągu roku trafi mniej o ponad 25 ton szkodliwych substancji jak pyłu, dwutlenku siarki, tlenków azotu i węgla - informuje WFOŚiGW.
W galerii: Happening śląskich kominiarzy w Katowicach w ramach akcji "Niska emisja - wysokie ryzyko". Kwiecień 2012 r. (zdjęcia: Maciej Dorosiński - portal górniczy nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.