Co może łączyć górnictwo podziemne z otworowym? Choćby technologia hydroszczelinowania łupków dla uzyskania z nich gazu niekonwencjonalnego, która w przyszłości może posłużyć do pozyskiwaniu metanu. Doświadczenia zgromadzone przy poszukiwaniu i wydobywaniu tej kopaliny mogą przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa i efektywności górnictwa węglowego i miedziowego - uważa Piotr Litwa, prezes Wyższego Urzędu Górniczego.
- Górnictwo otworowe nie ingeruje w środowisko naturalne w takiej mierze jak górnictwo podziemne i odkrywkowe. Może przynieść efekty nie tylko w bezpośrednim zwiększeniu zasobów energetycznych surowców. Jego technologie mogą być zastosowane w celach produkcyjnych i biznesowych do wychwytywania i zagospodarowania metanu w górnictwie węglowym, czyli tego samego gazu, który jest poszukiwany hydroszczelinowaniem. W kopalniach miedziowych ta technolgia może posłużyć do odprężania górotworu. W kopalniach węgla kamiennego podczas eksploatacji złóż uwalnianych jest ponad 860 milionów metrów sześciennych metanu rocznie. Obecnie tylko 30 procent tego gazu jest wychwytywane systemem odmetanowania, z tego 160 milionów metrów sześciennych jest wykorzystywanych gospodarczo - podkreśla prezes WUG.
Zwiększenie ilości zagospodarowanego metanu z pokładów węgla kamiennego jest w interesie gospodarki narodowej, ponieważ przyczynia się do ograniczenia skutków efektu cieplarnianego oraz do uzyskania korzyści ekonomicznych. Zdecydowaną poprawę efektywności może przynieść odmetanowanie wyprzedzające złoża węglowego, czyli przed rozpoczęciem eksploatacji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Gdzie ten pan spał przez ostatnie 20 lat? Przecież GIG od 20 lat uczestniczy w projektowaniu robót hydroszczelinowania górotworu w celu odprężania skał w ramach profilaktyki przeciwtąpaniowej. Mam podać nazwy kopalni, w których to robiono? A działające od prawie 40 lat odmetanowanie wyprzedzające realizowane przez ZOK w jastrzebskich kopalniach, praktycznie od pierwszych lat ich istnienia - to pikuś? Znów ktoś wywala otwarte drzwi? Panowie prezesi, trzeba trochę podciągnąc się z historii polskiego górnictwa, a przynajmniej wiedzieć co robi branżowy instytut z siedzibą o kilka ulic dalej od WUG.