Na powierzchnię nie wyjechało kilkudziesięciu górników w kopalni Silesia. Jak donosi lokalny portal czecho.pl o północy w czechowickiej kopalni rozpoczął się protest.
- To pracownicy oddziałów ścianowego i taśmowego. Protestują przeciwko planowanym zwolnieniom i braku wypłaty nagrody barbórkowej. W tej chwili do zjazdu do protestujących pod ziemią przygotowują się związkowcy - mówi Tomasz Szpyrka, szef ZZ Kadra w kopalni Silesia.
PG SILESIA jest spółką zajmującą się wydobyciem węgla kamiennego. Od 2012 r. produkuje węgiel kamienny przeznaczony głównie dla sektora energetycznego, ale również specyficzne rodzaje węgla kamiennego do sprzedaży detalicznej.
Spółka zmodernizowała głębinową Kopalnię Węgla Kamiennego "Silesia”, zlokalizowaną na terenie miast: Czechowice-Dziedzice i Pszczyna oraz gmin Goczałkowice-Zdrój, Bestwina i Miedźna, około 30 km od granicy polsko-czeskiej.
Jej zasoby bilansowe przekraczają 500 milionów ton węgla niskosiarkowego, a zasoby bilansowe metanu przekraczają wartość 1,1 mld m sześc.
PG Silesia w Czechowicach-Dziedzicach jest największą prywatną kopalnią węgla w Polsce. Jej udział w polskim rynku w 2022 roku to 3 proc. w produkcji węgla energetycznego i 2,3 proc. w produkcji węgla kamiennego łącznie. Pod koniec listopada zarządca masy sanacyjnej Silesii zawiadomił związki zawodowe o zamiarze zwolnień grupowych. Dotyczyłyby one ponad 750 górników.
4 grudnia Sejm przyjął rządowy projekt nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa kamiennego. Ma on umożliwić objęcie świadczeniami osłonowymi odchodzących z pracy górników. Na etapie prac sejmowych nie przeszedł zgłoszony z inicjatywy związków PG Silesia wniosek opozycyjnych posłów dotyczący objęcia również tej spółki instrumentami osłonowymi. Argumentowano, że to prywatna kopalnia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.