Ponad tysiąc osób wzięło udział w poniedziałkowej demonstracji nauczycieli przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej w Warszawie. Protestujących wsparli przedstawiciele Związku Zawodowego Górników w Polsce.
Członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego, ale także nauczyciele i uczniowie z całej Polski protestowali w poniedziałek przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej przeciw marginalizacji roli pedagogów, domagając się zmian w systemie edukacji.
Wśród postulatów ZNP znalazły się m.in.:
Górnicy: Warunki pracy nauczycieli nie przystają do realiów rynku pracy
Do manifestujących nauczycieli dołączyli przedstawiciele Związku Zawodowego Górników w Polsce.
- Jedną z pierwszych rzeczy, jakich dokonywały kolejne rządy, była likwidacja szkół górniczych. To stawia naszą branżę, która już teraz bardzo mocno odczuwa brak fachowców, w jeszcze gorszej perspektywie. Brak szkół górniczych sprawia, że do tego, by zostać „pełnoprawnym” górnikiem potrzeba tak naprawdę wielu lat szkoleń - wyjaśnia Arkadiusz Siekaniec, wiceprzewodniczący ZZGwP.
I dodaje: Problemy z nauczaniem dotyczą prawie wszystkich kluczowych branż przemysłowych. Dzieje się tak m.in. dlatego, że warunki pracy pedagogów, w tym także te finansowe, nie przystają do aktualnych realiów na rynku pracy. Dlatego też postanowiliśmy wesprzeć nauczycieli w Warszawie i pokazać jedność wszystkich grup zawodowych zrzeszonych w OPZZ. Tylko razem możemy coś zdziałać.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nikt tak nie jednoczy Polaków jak Pan Premier Tusk.
Szanowna redakcjo to związkowcy czy górnicy bo to kolosalna różnica?