Podczas poniedziałkowej debaty prezydenckiej Karol Nawrocki otrzymał pytanie o poziom wydobycia węgla w kilku śląskich kopalniach. - Chyba nikt nie spodziewa się, że kandydat na urząd prezydenta ma tego typu dane w swojej głowie - odparł Nawrocki. Nie zorientował się, że pytanie dotyczyło kopalń, które zostały zamknięte w ostatnich latach, także przed rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Debatę w studiu Telewizji Polskiej w Warszawie wspólnie zorganizowały TVP, TVN i Polsat. Jednym z jej elementem była seria wzajemnych pytań, zadawanych przez kandydatów na prezydenta RP.
Artur Bartoszewicz jedno ze swoich pytań skierował do popieranego przez PiS Karola Nawrockiego. Podkreślił na wstępie, że "kulturą i dziedzictwem Śląska" jest górnictwo. - Jakie jest teraz wydobycie w kopalniach Centrum, Kazimierz Juliusz, Murcki, Makoszowy, Krupiński, Wieczorek, Śląsk, Piekary? Co pan wie na ten temat? - zapytał Bartoszewicz.
- Nie podam panu teraz dokładnych statystyk wydobycia. Ale odniosę się oczywiście do tego. Mam nawet takie hasło wyborcze "Fedrować, wydobywać i rozwijać Rzeczpospolitą Polską". Jestem zwolennikiem czarnego złota, czyli polskiego węgla do momentu naszego dojścia do najbardziej elastycznego i stabilnego źródła energii, jaką jest energia atomowa - przyznał Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki: Chyba nie spodziewał się Pan, że kandydat na prezydenta ma w swojej głowie dane o kopalniach
I dodał: Jeśli chodzi o statystyki odnośnie konkretnego pytania, to chyba nikt nie spodziewa się, że kandydat na urząd prezydenta ma tego typu dane w swojej głowie, ale polskie górnictwo, polskich górników i polskie hutnictwo będę wspierał w naszej wspólnej drodze do atomu.
Widzowie oglądający debatę mogli w tym momencie dostrzec lekki uśmiech na twarzy Artura Bartoszewicza.
- We wszystkich tych kopalniach wydobycie jest zerowe. Śląsk bez górnictwa traci tożsamość, ludzie tracą pracę, likwidowane jest ich dziedzictwo. Za rządów PO zlikwidowano KWK Centrum, Kazimierz-Juliusz, Murcki. Za rządów PiS zlikwidowano KWK Makoszowy, Krupiński, Wieczorek, Śląsk, Piekary. Za AWS-u zlikwidowano 17 kopalń. A to z AWS wyszedł POPiS - ripostował Bartoszewicz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ale jedno wiem na pewno. Im więcej OZE, a mniej polskiego węgla - tym coraz drożej.
Związkowcy górniczy też by nie wiedzieli.